1. MW-Ibiza Rozdzial 39 Osiem i pol dnia


    Data: 13.01.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... przygotowane wcześniej śniadanie. Przynajmniej dziś odpada szykowanie kanapek – to ostatni dzień szkoły.
    
    Ubrane na galowo dziewczęta biegną do furtki. Tutaj szybkie pożegnanie: cipka, jajeczka, buzi; cipka, jajeczka, buzi… Na koniec naciągają znienawidzone majteczki i już ich nie ma. DajDaj i SukiYuki też, poszły wraz z nimi. A chłopaków bierze na rozmowę
    
    - Wydawałoby się, że mieć w domu tyle chętnych panienek, to sama przyjemność. Tymczasem masz mnóstwo obowiązków. No bo jeszcze pomoc w odrabianiu lekcji, korepetycje. Szacun!
    
    - Dzisiaj ci pomagaliśmy, a jak sobie radzisz na co dzień?
    
    - Normalnie, to dziewczęta choćby myją się nawzajem, czy szykują śniadanie, dzisiaj was wykorzystały – śmieję się – ja tylko nadzoruję, zresztą polubiłem to.
    
    - Też bym polubił codziennie się gapić na takie ślicznotki pod prysznicem!
    
    - A jak to godzisz z pracą?
    
    - Jaką pracą? Człowieku, ja teraz w domu pracuję, na całodobowym etacie jestem, sam widziałeś. Trzeba to stadko wyżywić a więc zakupy, zapewnić rozrywkę… Przynajmniej pranie nie jest problemem.
    
    - No tak, gołe chodzą!
    
    - A finanse? Wiem, nie powinienem pytać ale..
    
    - Nieruchomości i inne inwestycje przynoszą stały dochód, to nie problem. Największym problemem staje się zapewnienie godziwej…rozrywki
    
    - Jak to?
    
    - Sam pomyśl! Z DajDaj to szóstka dziewcząt, z Suki i Yuki to już będzie osiem. Dodaj te, które praktycznie codziennie tu wpadają, a ile batów tu mieszka?
    
    - Fakt, ciężko masz! Dobrze, że lubisz tę ...
    ... pracę.
    
    - Chłopie! Ja ją uwielbiam, kocham te moje małolaty!
    
    - Ale Alę jakby bardziej?
    
    - Maleńka to osobna historia. Najpierw myślałem, że to z jej strony chwilowe zauroczenie, w końcu ja ją rozdziewiczyłem, ja dałem jej pierwszy orgazm… Ale to dużo więcej, w końcu i sam wpadłem.
    
    - Ona taka młodziutka, niedojrzała
    
    - To porozmawiaj z nią kiedyś poważnie, bardzo się zdziwisz.
    
    - Ok, Ok. – Staś zmienia temat – twoich dziewcząt nie ma, Tidżeje właśnie wychodzą, możemy porozmawiać otwarcie.
    
    Tidżeje są cokolwiek zdziwieni, że wychodzą, niemniej wychodzą zostawiając mnie sam na sam ze Stasiem.
    
    - Żadne takie! – obruszam się tymczasem – nie mamy przed sobą żadnych tajemnic. Nic o nich, bez nich!
    
    - A niespodzianki im robisz? – Stasia nie rusza moje oburzenie.
    
    - No, robię.
    
    - I pewnie rozmawiasz o nich otwarcie?
    
    - No, skoro o to chodzi…Wal!
    
    - Myślałeś, że się wymigasz?
    
    - Od czego niby?
    
    - Pokaz, chłopie, pokaz! Mam zamiar zobaczyć te wszystkie ciuszki, które zafundowałem twoim dziewczętom – mówi.
    
    - Tylko widzisz – dodaje - nie zamierzam organizować tego pokazu mody u ciebie.
    
    - To gdzie w Warszawie chcesz nam zapewnić zupełną izolację? Przecież to się od razu rozniesie…
    
    - Czy ja powiedziałem, że w Warszawie?
    
    - No to w takim razie gdzie?
    
    - Ibiza! – rzuca tryumfalnie Staś.
    
    - Zwariowałeś?
    
    - Też zwariujesz, jak ci podam szczegóły. Wynajęliśmy na tydzień zamknięty ośrodek, bez personelu, z własną plażą, mamy wyczarterowany samolot, ...
«1234...10»