1. MW-Ibiza Rozdzial 39 Osiem i pol dnia


    Data: 13.01.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... szanowne małżonki po przylocie.
    
    Z lotniska autobus ma ich przewieźć do nieodległego portu, czeka już tam tramwaj wodny. Staś zmienia jednak plany; bagaże jadą do portu, a wszyscy wysiadają opodal starówki.
    
    - Przejdziemy się.
    
    Wtapiają się w kolorowy tłum. Tutaj wyzywające stylizacje dziewcząt nie rzucają się aż tak w oczy. Ibiza jest wszak mekką szukającej intensywnej rozrywki młodzieży płci obojga, wokół pełno długich, gołych nóg i kołyszących się pod luźnymi bluzeczkami cycków.
    
    Staś ma na to radę.
    
    - Dziewczęta, ustawcie się w kółeczko.
    
    I sam staje w środku.
    
    Happening wzbudza niejakie zainteresowanie. Same śliczne dziewczyny… Do tego kręcą zachęcająco kuperkami. Gdy Staś uznaje, że zgromadził wystarczająca ilość widzów, prosi na środek Alę.
    
    - Daj mi swoje majteczki!
    
    - Hahaha!
    
    Gdybym był na miejscu, spodobałaby mi się reakcja mojej dziewczyny. Staś bierze od niej te majtki, zwija w kulkę i ciska w tłum. Odsyła Alę do okręgu i kiwa na Natkę. Wokół wyciągają się dłonie.
    
    - Do mnie! Do mnie!
    
    Kolejne majteczki trafiają w obce ręce.
    
    W ten sposób Staś pozbawia majtek wszystkie trzynaście dziewcząt; ostatnia sztuka frunie w otaczający ich zbity tłum. I o to mu chodziło.
    
    - To już koniec przedstawienia, ale zapraszam wieczorem do Amnesii – rzuca gromkim głosem w ten tłum.
    
    - Ale dzisiaj w dyskotece jest jakaś zamknięta impreza.
    
    - No właśnie! – uśmiecha się Staś – hasło do wejścia brzmi „Staś”. Jedynym ograniczeniem jest wiek, nasze ...
    ... dziewczęta nie chcą tam jakichś staruszków po trzydziestce. Tłum się śmieje, tylko paru zatwardziałym playboyom rzednie mina.
    
    - No i oszczędnie dzielcie się tym hasłem, tam więcej, jak pięć tysięcy luda nie wejdzie! – rzuca jeszcze Staś na pożegnanie wzbudzając ogólny śmiech.
    
    Nie wszyscy chcą się pożegnać, spora grupa odprowadza ich do portu wpatrzona w tyłeczki dziewcząt, świadoma, że są gołe pod tymi powiewającymi spódniczkami. A wiaterek jest…
    
    W porcie czeka na nich tramwaj wodny, już z bagażami na pokładzie. Staś jeszcze raz zaprasza odprowadzających na dyskotekę. Odpływają.
    
    Teraz dziewczęta rzucają się na Stasia, jak wilczyce.
    
    - Mów wszystko! I o tej dyskotece też! – Żądają.
    
    - Jedną chwileczkę – odpowiada Staś i podchodzi do młodego Hiszpana przy sterze.
    
    - Daj, potrzymam, a ty wiesz, co masz robić.
    
    - Antonio jest właścicielem obiektu, do którego płyniemy, no właściwie synem właścicieli ale prowadzi biznes wraz z nimi. To mój dobry znajomy, nie raz robiłem u niego sesje a i polecam znajomym z branży, wiele pornoli tu powstało – wyjaśnia Staś wszystkim. - Od tej chwili możemy się czuć bardziej swobodnie.
    
    Dziewczęta słuchają Stasia, patrzą jednak na Antonia, który właśnie pozbywa się ostatniej sztuki odzieży i jak gdyby nigdy nic, znów staje za sterem.
    
    Teraz również Staś pozbywa się przyodziewku, a za małą chwilkę wszyscy wysłuchują spowiedzi Stasia już kompletnie nadzy.
    
    - Pomysł był mój, przyznaję. Jak już zlatujemy się tu z całego świata – ...
«12...567...10»