Nasz pierwszy raz (x3) - Opowiadania Erotyczne

Nasz pierwszy raz (x3)

... takiej zabawy Marek, i ja też, mieliśmy ochotę na coś więcej. Marek, podczas jednego z naszych spotkań, po prostu stwierdził że chcę się ze mną kochać, byłam totalnie zaskoczona i nie wiedziałam co odpowiedzieć. Ale w końcu zgodziłam się, postanowiłam iść na całego. Na drugi dzień dziewczyny z mojego obozu pojechały na wycieczkę, ja zostałam tłumacząc się tym że mam okres i nie czuję się za dobrze. Gdy dziewczyny pojechały, wpadł do mnie Marek. Początkowo zaczęliśmy się całować, i powoli rozbierać. Byłam jednocześnie podniecona i przerażona. Marek powoli zaczął pieścić moje piersi przez koszulkę, wreszcie wyciągnął ją ze spodni i zdjął. Powoli nachylił się i zaczął całować i gryźć moje sutki. Jednocześnie jedną ręką sięgnął do mojego krocza i zaczął powoli pocierać i uciskać moją ukrytą w spodniach cipkę. Była już nieźle napalona. Po raz pierwszy ktoś inny oprócz mnie pieścił moje piersi i cipkę. Muszę przyznać że bardzo mi się to podobało. Wreszcie Marek stanął przede mną i zdjął koszulę i spodnie. Powoli ściągnął slipki z których wyskoczył twardy i długi penis. Po raz pierwszy w życiu widziałam członka z takiej odległości. Już wcześniej gdy miałam 13 lat obserwowałyśmy z koleżankami jak brat jednej z nich, walił konia. Miał niezbyt dużego, około 13 cm członka, ale po wszystkim miał niewiarygodny orgazm. Jego nasienie wystrzeliło na prawie pół metra w górę. Tym razem mogłam z bliska obejrzeć męskie przyrodzenie. Marek zbliżył się do mnie i powiedział żebym się nim ...

... pobawiła. Właściwie nie miałam pojęcia co robić, pomogły mi filmy porno które oglądałam, wiedziałam co zaraz nastąpi. Wzięłam członka do ręki i powoli ściągnęłam napletek. Zaczęłam powoli obciągać mu fiuta prawą ręką, jednocześnie lewą pieściłam jego twardniejące jądra. Po chwili Marek powiedział żebym go wzięła do ust. Jeśli mam być szczera nie miałam na to za bardzo ochoty. Oczywiście widziałam jak panienki z pornoli obciągają fiuty i że facetom sprawia to ogromną przyjemność. Czasami podsłuchiwałam starsze koleżanki, które opowiadały jak ich chłopakom ogromną przyjemność sprawia gdy one ssają ich penisy. Powoli zbliżyłam penisa do swoich ust i pocałowała go w główkę, języczkiem dotknęłam czubka fiutka. Marek jęknął z rozkoszy, a jego członek robił się coraz bardziej wilgotniejszy. Miał nawet dobry smak, trochę słony, ale przyjemny. Powoli wzięłam go całego do ust, a mój język zaczął bawić się jego główką. Tak jak na filmach, wkładałam i wyciągałam go z ust, liżąc jak loda. Marek jęczał z rozkoszy, swoimi rękami przyciskał mnie mocno do swojego ciała. Jednak nie był przygotowany na to że wezmę mu do ust, albo ja byłam tak dobra w tym co robiłam, bo po chwili poczułam jak do moich ust wystrzeliwuje jakaś ciecz. Nie byłam na to przygotowana, i zakrztusiłam się jego nasieniem, wyplułam je na podłogę. Reszta spermy znalazła się na mojej twarzy i włosach. Marek powiedział że musi odpocząć, tymczasem ja doprowadzałam się do porządku, ścierając nasienie z twarzy. Byłam tym wszystkim ...