Dziwka - część 1 - Jutrzenka
Data: 10.02.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: MeskaDzivka, Źródło: Pornzone
... mimowolnie usta pochylając się w jego stronę, ale chwyta lewą ręką pod brodę, prawą za włosy i dopiero wtedy wsuwa się, od razu głęboko, szybko, gwałtownie. Po kilkunastu ruchach zaczynam krztusić się. Wysuwa. Język, posłusznie wysuwam. Uderza o policzki i wbija się ponownie, ale teraz trzyma głowę dociśniętą do siebie a penis dławi. Znów ruch, wolniej ale głęboko. Ślinię się i charczę co tylko go nakręca. Odchyla mnie i prawie siada kroczem na twarzy. Nagle przestaje, z palcami wciąż wplątanymi we włosy ciągnie w stronę łóżka, pilnując żebym nie podniósł się z kolan. Wczołguję się na łóżko. Leżę na plecach z tyłkiem faceta przyciśniętym do ust. Prosta zgadywanka ale z nieudolnego lizania nie jest zadowolony. Wraca do pieprzenia by po chwili przekręcić się na plecy i wskazać, że najwyższa pora na odrobinę mojej inicjatywy. Próbuję. Głębiej, płycej, śliniąc go, trzepiąc ręką, liżąc jajka, wszystkie sceny które do tej pory oglądałem w pornosie odgrywam na żywo obsługując pierwszego w życiu klienta. Przerywa zabawę, przytrzymuje tuż ponad, kilka szybkich ruchów ręki i w podniebienie uderza strumień. Dopycha głębiej, czując kolejne, coraz słabsze fale próbuję powstrzymać obrzydzenie i połykam. Oddycha głośno, w końcu odsuwa mnie na bok i bez słów idzie do łazienki.
Hotelowy pokój. Półmrok. Leżą nago. W ustach mam smak spermy. Twarz, palce, ciało pachną jego zapachem. Wiem, że to nie koniec. Od kiedy zapukałem do drzwi minęło pięćdziesiąt minut. Myślałem, że więcej. ...
... Myślałem, że mniej. Nic chyba nie myślałem.
Wrócił nago, podszedł do szafki, wyciągnął paczkę papierosów.
- Palisz?
- Nie.
- Przeszkadza, że zapalę?
- Nie.
Żar rytmicznie podświetla jego twarz. Za oknem zrobiło się ciemno. Z torby stojącej przy oknie wyciąga dildo. Duże, większe od tego, które mam w domu. Naturalny, rzeźbiony kształt z żyłkami oplatającymi kolumnę fallusa, szpiczasta główka podkreślona imitacją ściągniętego nap
ka. pieprzyć misterne kształty. Jest duże.
- Podobało mi się.
- Dziękuję.
Jakie to idiotyczne. Dziękuję, że rżnąłeś mnie w usta. Zerżnąłbyś każde, które potulnie by się nadstawiły.
- Przekręć się.
Odwracam się na brzuch.
- Głową do ściany. Pokaż tyłek.
Wiercę się po łóżku. Zapala drugiego papierosa. Drażni mnie smak spermy, ale jest chyba za późno, żeby prosić o coś do picia.
- Rozchyl pośladki.
Nie zrozumiałem tej frazy. Podszedł i sam je rozchylił czekając, aż zrozumiem. Kładę dłonie na pośladkach kopiując jego ruch. Mija chwila, nie jest zadowolony. Podciąga mnie za biodra, ale kiedy chcę wesprzeć się na rękach mówi nie, ręce na pośladki. Twarz mam wciśniętą w poduszkę. Czuję dotyk jego palców.
- Ciasno.
Milczę. Kiepski moment na rozmowę o dziewiczej dupie. Ciasno, wiem. Przed tobą były tam tylko moje palce, wężyk prysznica i małe dildo. Ty będziesz pierwszy a ja kurewsko się boję. „kurewsko” pasuje, w końcu za to płacisz. Znajomy chłód żelu i palce wślizgujące się do środka. Jeden, dwa, zmienia tempo, ...