1. Parys i Romeo, czyli Romeo i Parys część II


    Data: 11.02.2020, Kategorie: Geje Autor: Amorek, Źródło: Pornzone

    ... blondyn.
    
    – No tak, ale… ja… myślałem, że zrobiłeś to przez zwykłą uprzejmość.
    
    Znów milczeli przez kilka chwil, popijając piwo. Teraz Tomek też już przestał się uśmiechać. Wyglądało na to, że coś stracił, zanim jeszcze tak na dobrą sprawę to dostał. W końcu nie wytrzymał. Wyciągnął rękę i złapał dłoń Krzyśka. Ten spojrzał na niego zaskoczony.
    
    – Tamta noc była… niesamowita – powiedział drżącym głosem, przypominając sobie, jak Krzysiek posuwał go, jak pieścił jego ciało.
    
    – Wiem – odpowiedział mężczyzna. – Miałem nadzieję powtórzyć to rano, ale ty postanowiłeś się wymknąć.
    
    – Więc może… może powtórzymy to dziś, hm? – Uśmiechnął się uroczo, mając nadzieję, że to zadziała na mężczyznę.
    
    Krzyśkowi mimowolnie drgnęły kąciki ust. Najwyraźniej postanowił, że już wystarczająco długo się gniewał i teraz może oddać się pokusie. Odsunął od siebie kufel i wstał, po czym spojrzał na nadal siedzącego Tomka.
    
    – No idziesz?
    
    ***
    
    Byli na siebie napaleni, bardzo. Już w windzie zaczęli się całować i dotykać, nie przejmując się tym, że ktoś może do niej wsiąść. Wyszli z windy na ostatnim piętrze. Gdy Krzysiek otwierał drzwi, Tomek przylgnął do jego pleców i masował jego już w tym momencie twardego kutasa przez materiał spodni. Jednocześnie lizał i całował jego skórę za uchem.
    
    – Jesteś niemożliwy – wysapał blondyn, gdy w końcu udało mu się otworzyć drzwi i wprowadzić chłopaka do środka.
    
    Zaczęli szybko nawzajem się rozbierać. Gdy zostali już w samych, teraz stanowczo za ...
    ... ciasnych bokserkach, Krzysiek zaproponował wspólny prysznic, a Tomek ochoczo na to przystał. Szybko ściągnęli z siebie resztę odzieży i wpadli razem pod gorący natrysk. Pieścili swoje ciała jak szaleni. Tomek nie czekał długo, zanim opadł przed starszym mężczyzną na kolana i wziął głęboko w usta jego wielkiego i twardego kutasa. Był piękny i pachniał cudownie męskim zapachem i piżmem. Polerował jego żołądź, jakby lizał najsłodszego lizaka na świecie.
    
    W pewnym momencie Krzysiek złapał jego głowę i sam zaczął go posuwać w usta. Wpychał swojego grubego chuja niemal po same jądra, nie przejmując się tym, że brunet trochę się dławi. Widział, że mu się to podoba – jego kutas stał na baczność. W końcu wyjął swojego z jego ust, był cały mokry od śliny i lejącej się na ich ciała wody. Następnie odwrócił się do niego tyłem i wypiął lekko w jego stronę. Tomkowi nie trzeba było mówić, co ma robić. Od razu przycisnął twarz do jego jędrnych pośladków i zaczął wylizywać jego ciasną dziurę. Najpierw zataczał języczkiem kółka i lekko napierał na zaciśnięte wejście, by potem wepchnąć do środka język i posmakować go od środka. Krzysiek jęczał z przyjemności, a Tomek mruczał w jego dziurę, wiedząc, że te lekkie wibracje pobudzą go jeszcze bardziej.
    
    W końcu Krzysiek odsunął się od niego, odwrócił się do niego przodem i pociągnął go do góry. Potem sam opadł przed nim na kolana i zaczął lizać jego sztywnego i mokrego od wody kutaska. Zanurzył nos w jego jądrach i zaciągnął się jego zapachem. ...