1. Egzotycznie


    Data: 21.02.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Zawsze marzyłem o egzotycznych krajach. Tyle, że nie było mnie na nie stać. Dopiero od niedawna zacząłem zarabiać jakieś sensowne pieniądze, ale przy tym miałem dużo potrzeb. Minęło jakieś dobre trzy lata zanim wreszcie udało mi się zebrać potrzebną sumkę. No więc zacząłem się rozglądać i znalazłem odpowiednią ofertę, która mnie bardzo rąjcowała. Nie w tym sensie, o którym myślicie. Wprawdzie lubię seks, czasem nawet za bardzo, tak, że miewałem z tego powodu różne kłopoty, ale tym razem nie o to mi chodziło. Tym bardziej, że w tej dziedzinie czułem się wyżyty. Mariola nie nadawała się na partnerkę z randki w ciemno, z którą można by spędzić wymarzone wakacje, ale dupy dawała jak anioł. Z aniołem łączyły ją takie cechy, jak uczynność i życzliwość wobec wszystkich. Ale szczerze mówiąc, mało mnie to obchodziło. Nawet lubiłem mieć udziałowców i wspólników do jej piczy. Przypominam sobie weekend, kiedy obrabialiśmy ją z kolesiem. Nasze spodnie szybko opadły na ziemię. Wzięła mojego chuja w rękę i zaczęła go namiętnie całować. Trochę mi było głupio, bo myłem się ładnych parę godzin temu i lekko śmierdziałem, podobnie Romek, ale jej to zupełnie nie przeszkadzało. Śmigała swoimi wymalowanymi wargami po nas obu i pracowała tak intensywnie, że po chwili trysnąłem. Pomyślałem, że to już koniec, ale kiedy zobaczyłem, jak nadziewa się dupą na Romka, to mi znowu stanął. Zmieniliśmy pozycję i po chwili poczułem fiuta mojego kolesia jak naciera na mojego od drugiej strony. Wtedy myślałem, ...
    ... że to szczyt perwersji. Jak więc powiedziałem, seksu mi nie brakowało, a nawet chciałem w wakacje odpocząć od tych hocków-klocków, ale dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. Wreszcie przyszedł ten dzień. Taksówka. Lotnisko. Wiele godzin lotu i wreszcie rajska wyspa ze wspaniałymi plażami ocienionymi tu i ówdzie palmami. I słońce. Właśnie: słońce. Kiedy piecze cię przez slipy, to fiut sam z siebie rośnie i się wypręża. Przynajmniej mój. Zresztą może jestem erotomanem. Tak czy inaczej szybko zapomniałem o swoich ascetycznych postanowieniach. Błękit morza i nieba, zieleń palm, biel piasku przestały mi wystarczać i zacząłem się rozglądać, głównie za zgrabnymi panienkami. W oko wpadła mi pokojówka w hotelu, która codziennie przychodziła sprzątać mój pokój i zmieniać zaspermioną przeze mnie pościel. To mnie podniecało i zacząłem sobie dobudowywać całą historyjkę. Tak przekonywującą, że zaczęły się mokre sny, oczywiście z jej udziałem. Postanowiłem zacząć działać. To zresztą nie było takie trudne. Tego ranka siedziałem na tarasie swojego pokoju, popijając kawę, kiedy tak jak co dzień, przyszła posprzątać mój pokój. Pod jakimś pozorem poprosiłem ją do siebie. Wystarczyło, żeby spojrzała na moje bokserki. Nie mogła mieć żadnych wątpliwości. Cos tam zacząłem jej nawijać. Tak ogólnie chodziło o to, że zapraszam ją wieczorem na drinka. Chyba udawała, że nie rozumie mojej, fakt, że nie najlepszej angielszczyzny. I wtedy postanowiłem pójść na całość. Złapałem ją za rękę i położyłem ją ...
«123»