Egzotycznie - Opowiadania Erotyczne

Egzotycznie

... odpowiedź, żeby w nią wejść. Robiłem to bardzo delikatnie. Centymetr po centymetrze, jakbym miał do czynienia z dziewicą, którą niewątpliwie nie była. Wreszcie wbiłem się w nią głęboko, po sam kres. Czułem jej gorącą pochwę obciskającą mojego kutasa. Na każdy mój sztos odpowiadała idealnie i zanim się zorientowałem trysnąłem w nią jak szalony. Zsunąłem się z niej i zachrypłym głosem odezwałem się do naszego współtowarzysza: - Bierz ją. Bierz ją teraz! Wcale się nie zawahał i wszedł w nią szybko. Leżąc obok, czułem jak jej ciało wstrząsa się pod pchnięciami jego naprężonego ciała. W pewnym momencie położyłem rękę na jego tyłku i zacząłem go dopychać w jej wnętrze. Kiedy poczułem ich orgazm, i ja doznałem szczególnego podniecenia. Musiał być niezłym i dobrze wytrenowanym kochankiem, bo widać było, że potrafi babę przeprowadzić przez kilka orgazmów, samemu się oszczędzając. A po co się oszczędzał, to okazało się za chwilę. Zanim zdążyłem pojąć, co się dzieje, objął mnie mocno, a po chwili jego chuj musnął mi usta. I wtedy stało się ze mną cos złego. Odwinąłem się, spychając go z łóżka. Wylądował na podłodze, a ja nie mogłem się powstrzymać, żeby go nie kopnąć z całej siły w twarz. Zobaczyłem, że z ust cieknie mu strużka krwi. Zrobiło mi się trochę głupio. Wiem, że nie powinienem się tak zachować, ale naprawdę posunął się trochę za daleko. A właściwie to może ja się posunąłem za daleko, przystając na tak dziwny układ w egzotycznym kraju. W każdym razie od tego wieczora zrezygnowałem z egzotycznej erotyki i ograniczyłem się do korzystania z palącego słońca, białej plaży i zielonych pióropuszy palm. A po powrocie do Polski powiedziałem Romkowi, że kończymy z seksem we trójkę. Tego by jeszcze brakowało, żeby któregoś dnia zabrał się za mnie.