1. Być szefem cz.6 - ostatnia


    Data: 21.06.2018, Autor: iamnaughty1990, Źródło: Lol24

    Przy recepcji czekałem jako pierwszy. Zanim do mnie dołączyły wypiłem porcję wódki wymieszanej z pepsi. Zawsze miałem obawy przy popijaniu wódki gazowanymi napojami. Rozsiadłem się w fotelu dla oczekujących na przyjęcie do hotelu. Z tego miejsca miałem widok na wchodzących i wychodzących. Kilka razy mignęły mi znane twarze, większość widziałem na targach w ubiegłym roku.
    
    Jako pierwsza pojawiła się Asia. Do czarnej spódniczki założyła białą bluzkę z rękawami wykończonymi koronkowym wzorem. Delikatne buty na obcasie i usta podkreślone czerwoną szminką.
    
    - Gdzie idziemy?
    
    - Taki fajny klub ktoś mi polecił.
    
    - No to chodźmy.
    
    - Pójdzie z nami jeszcze ktoś.
    
    Wywróciła oczami wyraźnie zaskoczona.
    
    - Kto?
    
    - Natalia.
    
    - Też tu jest?
    
    Potwierdziłem skinięciem głowy. W tym samym momencie po schodach szła Natalia. Ubrana w czerwoną sukienkę idealnie opinającą jej dekolt. Włosy rozpuszczone lekko falowały od podmuchu wentylatorów. Długie szpilki i ten dostojny, pewny ruch do przodu. Szpilki zgrabnie pokonywały kolejne stopnie a ja patrzyłem jak wryty kiedy emanowała seksem.
    
    - To co gotowi na niezapomnianą noc?- zapytała.
    
    - Zapraszam- powiedziałem i dałem się im złapać pod rękę.
    
    Przed wejściem stał Mercedes klasy E.
    
    - Pan Marcin?- zapytał młody facet ubrany w atramentowy garnitur.
    
    - Tak.
    
    - Zapraszam do środka.
    
    W zasadzie to tylko dwa kilometry ale dlaczego nie skorzystać z takiej podwózki?
    
    Zaraz po wejściu uchylił się barek na którym stały ...
    ... dwie szklanki i butelka whisky. Nalałem do obu i podałem swoim towarzyszkom. Obie podziękowały zostawiając po łyku dla mnie. Nie spodziewałem się takiego gestu ale miło z ich strony.
    
    Wysiadłem jako pierwszy i pomogłem moim damom. Człowiek tylko poczuje trochę luksusu i natychmiast przyzwyczaja się do takiego życia. Podziękowałem szoferowi, który posłał mi tylko ironiczny uśmieszek życząc udanej zabawy. Wyjąłem sto złotych i wcisnąłem w dłoń, niech chłopak wie, że mam gest. Raz się żyje i trzeba z tego życia czerpać jak najwięcej bo nie wiadomo jak to długo może potrwać.
    
    Przed wejściem stało dwóch dobrze zbudowanych ochroniarzy. Jeden miał bliznę na lewym policzku a jego zimne spojrzenie wzbudzało strach. Drugi miał azjatycką twarz ale jego postura mówiła, że lepiej nie krytykować jego pochodzenia. Weszliśmy bez problemu bo podobno ktoś już ich poinformował. Domyślałem się kto więc obiecałem, że po moim powrocie facet dostanie na boku fajny prezent za tak przemyślane organizowanie czasu na delegacji.
    
    Na głównej scenie znajdowało się siedem rurek do polo dance. Resztę otoczenia tworzyły czerwone sofy. Klimatu dopełniały mrugające w rytm muzyki światła. Ciężko mi określić ten rodzaj muzyki ale to coś w stylu chill. Rozsiadłem się opierając głowę o sofę. Po mojej lewej Natalia a po prawej Asia. Kiedy dziewczyny wchodziły na scenę pojawiła się blondynka w bikini z tacą z szampanem. Wzięliśmy po kieliszku natychmiast wypijając całą zawartość. Sięgnęliśmy po jeszcze jednym a ...
«1234...9»