-
Być szefem cz.6 - ostatnia
Data: 21.06.2018, Autor: iamnaughty1990, Źródło: Lol24
... ściągają mnie z powrotem. Pożegnałem Anetę długim pocałunkiem obiecując, że wrócę tu za rok. Odjechaliśmy a ja nawet pomachałem jej na pożegnanie. Poniedziałek okazał się wielkim koszmarem. Biurko Asi było puste a mnie odwiedził mecenas. Zaproponował między nami ugodę. Po tym wszystkim nie mogłem się nie zgodzić na ich propozycję. W świadectwie pracy zostały wpisane same dobre informacje polecające Joannę jako świetną sekretarkę i asystentkę zarządu. Dodatkowo w ramach zadośćuczynienia za niezatrudnienie jej musiałem wypłacić piętnaście tysięcy. To jeszcze z ciężkim bólem serca zniosłem ale odejście Natalii było największą tragedią. Odeszła do konkurencyjnej firmy, która przebiła moją ofertę o sto procent. ******************************************************** Dziękuje wszystkim czytelniczkom i czytelnikom za śledzenie tej historii. Wasz udział i pozytywne oceny miały wpływ na publikację tej opowieści. Być może nie wszystko zostało opisane w stu procentach zgodnie ze sztuką ale chciałem podzielić się emocjami towarzyszącymi tym wydarzeniom. ******************************************************** Natalii, Joannie, Anecie i Adamowi dziękuje za udział w tym wydarzeniu. Ja oddałem całego siebie miło spędzając z wami czas. Może kiedyś będzie nam dane spotkać się wspominając te niesamowite dla mnie chwile. Z miłą chęcią przeczytam słowo z Waszej strony jeżeli tu dotrzecie. Pozdrawiam serdecznie.