Sekretny romans
Data: 07.03.2020,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Magic.V, Źródło: SexOpowiadania
Pukanie do drzwi oderwało mnie od laptopa i lecącego na nim pornola. Spojrzałem w dół na wybrzuszenie rysujące się pod spodniami. Nie chciałem odrywać się od erotycznych scen widniejących na ekranie, ale wstałem z fotela i ruszyłem w stronę drzwi. Otworzyłem, a tam koleżanka mojej córki Wiktoria. Piękna dziewczyna. Młoda, pełna życia. Pierwsze co rzuca się w oczy to jej długie, zgrabne nogi, potem płaski brzuch, jędrne piersi. Wokół twarzy rozlewają się blond włosy, a niebieskie oczy wpatrują się z niewinnością dziecka. Była pokusą, której w tej chwili nie mogłem sobie odmówić.
-Dzień dobry. Zastałam Julię?- Miała wrócić dopiero za kilka godzin. Była u babci, ale podjęcie decyzji o przemilczeniu tego zajęła mi sekundę.
-Jest na zakupach, powinna niedługo wrócić. Wejdź do środka, na dworze jest za gorąco.- otworzyłem szerzej drzwi. Dziewczyna bez zastanowienia skierowała się do salonu, a ja miałem niezły widok na jej ponętną dupeczkę. Spódniczka była tak krótka, że praktycznie mogło jej nie być. Zanim dziewczyna zniknęła w przejściu zdołałem dostrzec paseczek stringów znikający pomiędzy pośladkami. Mój i tak już podniecony penis zaczął rozpychać spodnie jeszcze mocniej.
-Masz ochotę na cos do picia?- zawołałem kierując się do kuchni.
-Cokolwiek zimnego, z kostkami lodu poproszę.- Lód, od razu wyobraziłem sobie jej usteczka owinięte wokół mojego penisa. Ssące go, język liżący go po całej długości. Od rozwodu nie zapraszałem do Grona żadnej kobiety. Może czas to ...
... zmienić.
Stałam w salonie Juli i trzymałam zdjęcie jej ojca w młodości. Był naprawdę przystojny. Czarne włosy, szare roześmiane oczy i ta imponująca muskulatura. Zdjęcie zostało zrobione chyba nad morzem. Przez materiał spodenek można było zobaczyć zarys penisa. „Wiki nie myśl o tym. On jest w wieku twojego ojca”. Nagle poczułam za plecami obecność mężczyzny. Zbyt blisko. Z jednej strony miałam jego, z drugiej szafkę, nie miałam dokąd uciec. Jego klatka piersiowa przyciskała się do moich pleców. Poczułam też twardość u dołu kręgosłupa. Nie mogłam złapać oddechu. Mężczyzna wyjął mi z rąk zdjęcie i odstawił na miejsce.
-Być znowu młodym.- powiedział z westchnieniem. Odwróciłam się w jego stronę. Musiałam zadrzeć głowę żeby na niego spojrzeć. Był wyższy ode mnie, a to wyczyn z moim 1,75 m. Teraz wybrzuszenie znalazło się u dołu mojego brzucha. Nie mogłam się skupić.
-Niech Pan nie przesadza. Nie jest źle.-Zmrużył oczy na to stwierdzenie. To jednak była prawda. Ojciec Julii przystojnie się zestarzał. Wyglądał nawet lepiej niż na zdjęciu. Płaski brzuch, gęste przyprószone nieznaczną siwizną włosy i ta aura doświadczenia przychodzącego z wiekiem. Wystarczyło porównać z nim mojego ojca z brzuchem piwnym i powiększającą się łysiną. Pan Simons odsunął się o krok i wskazał na dwie szklanki stojące na stoliku. Usiadłam na sofie. Mężczyzna usadowił się obok. Cała prawa połowa mojego ciała mrowiła pod wpływem jego dotyku.
-Możesz włączyć co chcesz.- powiedział i podał mi pilot. ...