1. Opowieść o potędze umysłu


    Data: 10.03.2020, Autor: frydek987, Źródło: Lol24

    ... Dwa miesiące później, siostra była chora i miała wysoką gorączkę, około 40 stopni C. Dostała lekarstwa i spała mocnym snem. Chciałem ją pocieszyć i pogłaskać po buzi. Pocałowałem ją delikatnie w policzek - nawet nie drgnęła. Zauważyłem pod kołdrą kształt jej pupki i bioder. Mimowolnie moja ręka powędrowała pod kołderkę i pogłaskała siostry udo. Było wilgotne od potu - lekarstwa już podziałały. Siostra była ubrana w swoją piżamkę z krótkimi gatkami o luźnych nogawkach. Chyba tę samą, w której ustawiała książki. Wsunąłem paluszki w nogawkę i dotknąłem cipki, pulchnych warg sromowych i wilgoci między nimi. Zuzia zrobiła nerwowy tik nogą, więc szybko wyjąłem rękę i skoczyłem do kibla. Jedną ręką waliłem konia, a drugą wąchałem z przyjemnością - pachniała spoconą cipką. Po obudzeniu się siostra nic nie wspomniała o tym incydencie, więc uznałem, że nic nie wie. Inaczej na pewno by była wkurzona i poskarżyłaby się starym. Od tego czasu kombinowałem jakby tu podejrzeć siostrę lub matkę i moją uwagę przykuły otwory wentylacyjne w drzwiach łazienek. W części parterowej mieszkania łazienka jest mniejsza i na wprost drzwi znajduje się ubikacja, a z jej prawej strony jest umywalka. Z lewej strony jest zabudowana kabina prysznicowa i obok niej stoi pralka. Natomiast na piętrze łazienka jest większa w kształcie odwróconej litery "L" - tylko z dłuższą stopką. Na wprost drzwi wejściowych jest umywalka z dużym lustrem. Po jej prawej stronie umocowany jest sedes, a wgłębi po lewej stronie jest ...
    ... duża, zabudowana wanna. Otwory wentylacyjne w dole drzwi wejściowych do łazienek są duże, a pomieszczenia na tyle obszerne, że leżąc na podłodze w przedpokoju widzi się osoby stojące wewnątrz łazienek od szyi w dół. Dzięki temu, że rodzice często wyjeżdżają w piątki na weekend do znajomych na sesje brydżowe i wracają w niedziele wieczorem udało mi się podejrzeć kilkanaście razy siostrę i to jedynie podczas kąpieli w łazience na piętrze. Siostra nigdy nie korzystała z kabiny prysznicowej, bo lubiła się pluskać w wannie. Nasłuchiwałem, jak Zuzia odkręci krany i zamknie drzwi od łazienki od środka. Podbiegałem wtedy szybko, kładłem się wzdłuż drzwi i zajmowałem pozycję przy jednym z pięciu mini "bulajów". Siostra przeważnie robiła siusiu i wtedy widziałem przez moment jej cipkę, później rozbierała się i mogłem podziwiać jej kształtną pupcię i cycuszki. Wskakiwała do wanny i wtedy miałem dziesięciominutową przerwę w podglądzie i czas na przygotowanie pały do spustu. Najwięcej widziałem przy wycieraniu i paradowaniu Zuzi przy lustrze po kąpieli. Gdy sięgała ręką po piżamkę uciekałem do swojego pokoju i kończyłem onanizowanie się u siebie na łóżku. Nie próbowałem podglądać kogokolwiek, gdy rodzina była w pełnym składzie ze względu na duże ryzyko wpadki i ośmieszenia się. Dzisiaj po południu siedziałem u siebie zajęty lekturą z zakresu instrumentów pochodnych i wyceny opcji. Zuzia niezadowolona, że złamała sobie zadbany paznokieć, zajrzała do mnie do pokoju i krzyknęła ze złością - ...
«1234...»