Domówka u Kuby
Data: 13.03.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: pennn16, Źródło: Pornzone
... wykładana dużymi kamieniami. Poprawiam jeszcze włosy, pukam i czekam. Otwiera właściciel.
-Hej, fajnie że jesteś!
-Siema, też się cieszę- kłamię patrząc mu w oczy.
Prowadzi mnie do dużego salonu. Im bliżej tym dokładniej słyszę rozmowy i muzykę. W pomieszczeniu jest jakieś 10 osób siedzących na dwóch długich kanapach. Witam się z wszystkimi. Zaczyna się typowa gadka w stylu ,,Co tam u ciebie". Szukam dla siebie miejsca. Głupio tak stać jak wszyscy siedzą. Rozglądam się po pokoju, nie znajduję nawet marnego taboreta. Kuba chyba zauważył moje zakłopotanie.
-Ej u mnie zawsze jest miesce! Siadaj!- mówiąc to klepnął się w uda.
-Nieee, może jednak postoję- żartuję.
-No co ty, siadaj!
Normalnie chyba nigdy by mi czegoś takiego nie zaproponował, ale był już lekko podpity i nie wiedział co robi. Zgodziłem się. Czułem ciepło jego ciała. Myśl o tym, że jego penis jest tuż pod moimi pośladkami była niesamowicie elektryzująca. Jego twarz była na wysokości mojej szyi, czułem każdy jego oddech. Przegadaliśmy w takiej pozycji kilka godzin i ludzie zaczęli wracać do siebie. Ja byłem jego najlepszym kumplem, więc głupio byłoby wyjść tak wcześnie. W miarę upływu czasu robiło się więcej miejsca, naturalnie chciałem więc usiąść gdzieś indziej. Za każdym razem jednak Kuba przytrzymywał mnie i nie pozwalał wstać. W końcu zostaliśmy sami. Znów próbuję wstać i ponownie on mi nie pozwala. Przybliża swoje usta do mojego karku, coraz silniej czuję jego oddech. Chwyta moje uda. ...
... Nie sprzeciwiam się- on jest silniejszy, nie miałbym szans wyrwać się z uścisku. Dla mnie jest to niezły szok- nigdy nie podejżewałbym go o homoseksualizm. Dopiero co zerwał z dziewczyną. Przenosi jedną rękę na brzuch. Rozpina moje guziki. Wsuwa dłoń pod koszulę, bada moje ciało. Mięsień po mięśniu, włókno po włóknie. Całuje mnie w szyję. Jest mi dobrze. Czuję jak rośnie mu penis. Masuje moje biodra, delikatnie je uciska. Jest bardzo zmysłowy. Obracam się twarzą do niego. Nie sprzeciwia się. Zdejmuję mu koszulkę i odrzucam na bok. Niesamowita klata czeka aż wycałuję każdy jej element. Zaczynam od sutków. Ssam je, przygryzam. Kuba jęczy z przyjemności. Dotykam jego bicepsów, uciskam je kiedy on je napina. Jego ręce zjeżdżają coraz niżej, są już na linii pośladków. Przystawiam twarz do jego klaty, czuję jak serce przyspiesza swój rytm. Gładki szcześciopak czeka aż zbadam go swoimi ustami. Wodzę językiem po każdym mięśniu. Jestem w stanie wyczuć zagłębienia pomiędzy nimi. Myśl, że jego kutas jest już tak blisko, nie daje mi spokoju. Rozpinam mu rozporek. Penis tworzy ogromny kształt na czerwonych bokserkach. Klękam przed nim, masuję go przez materiał, jednocześnie dotykając rękami jego pośladków. Palce są coraz bliżej jego dziurki. Wydaje się być delikatnie zarośnięta, ale to dobrze, lubię takie. Nie mogąc się dłużej powstrzymywać zdejmuję bokserki. Jego penis jest ogromny, z wyraźnie odznaczającymi się żyłami. Żołądź jest duży i kształtny. Biorę go do ust. Smakuje bosko, nie do ...