1. Tinerolove cz. I


    Data: 22.03.2020, Kategorie: Blondynki, Nastolatki Oral Polskie, Wielkie Kutasy, Autor: Juus18, Źródło: Pornzone

    Jestem 20-letnim chłopakiem, który jak każdy inny człowiek w tym wieku bardzo dobrze porusza się w mediach społecznościowych. Jedne portale przyciągały mnie bardziej – Facebook, Instagram, inne nieco mniej – Tinder. Wielokrotnie od znajomych słyszałem, że powinienem założyć Tindera. Bez przekonania, ale z ogromną ciekawością, założyłem konto. Uzupełniłem profil i szybko zacząłem ogarniać, o co w tym chodzi.
    
    Swypowałem palcem raz w lewo, raz w prawo, selekcjonując potencjalne partnerki. Po którymś z kolei przesunięciu mój telefon zawibrował, a na ekranie wyświetlił się komunikat: „Znaleźliśmy dla Ciebie parę!”. Trochę zdziwiony, kliknąłem w niego i przeniosłem się na profil dziewczyny. „Monika, 20 lat. 17 km od Ciebie” – wyczytałem z profilu. Szybko skojarzyłem, że kiedyś poznałem tę dziewczynę. Miała około 170 cm wzrostu, była blondynką o nieziemskim uśmiechu i obłędnej figurze. Mając przed oczami obraz z ostatniego spotkania, szybko zacząłem konwersację. Pomimo, iż na początku było trochę niezręcznie, później rozmowa znacznie się ożywiła. Blisko trzygodzinna rozmowa zakończyła się umówieniem na spotkanie.
    
    W sobotnie popołudnie spotkaliśmy się przed jedną z kieleckich knajp.
    
    - Hej – powiedziała z pięknym uśmiechem na twarzy, po czym pocałowała mnie w policzek. To dobrze wróżyło na resztę dnia.
    
    - No hej – odparłem machinalnie. – To co, może wejdziemy do środka? – zaoferowałem.
    
    - No już myślałam, że nie zaproponujesz – zaśmiała się.
    
    Weszliśmy do środka, ...
    ... zajęliśmy stolik w ustronnym miejscu.
    
    Po trzech godzinach rozmowy i pięciu piwach na osobę, padło zdanie, na które liczyłem, od kiedy ją poznałem.
    
    - Mieszkam kilka ulic stąd i akurat tak się składa, że moja współlokatorka wyjechała na weekend do rodziców, więc może skorzystamy z okazji? – zapytała z zalotnym uśmiechem.
    
    Byłem w głębokim szoku! Jednak szybko się zmitygowałem.
    
    – Cóż, jeśli nalegasz – odpowiedziałem, chcąc zagrać niedostępnego.
    
    - Och, żarty może masz dobre, ale zgrywanie niedostępnego wychodzi ci fatalnie. Myślisz, że jak się spotkaliśmy, to nie zauważyłam, jak spoglądałeś na mnie? Od razu zrozumiałam, że chcesz dobrać się do mojej cipki.
    
    Moje wcześniejsze zaskoczenie było niczym w porównaniu z tym, co czułem teraz. Alkohol zdecydowanie spotęgował to uczucie. Po krótkiej wymianie sprośnych spostrzeżeń, udaliśmy się w kierunku jej mieszkania.
    
    Zatrzasnąłem drzwi za sobą, a ona dała mi jasny znak, że mam podejść bliżej, co posłusznie uczyniłem. Zrzuciła z siebie letnią kurtkę i od razu rzuciła mi się na szyję. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Nasze języki splatały się raz za razem, co jakiś czas przerywaliśmy, by spojrzeć sobie głęboko w oczy. Gdy chciałem powiedzieć, jak bardzo mi się podoba, położyła palec wskazujący na moich ustach i posłała czarujący uśmiech.
    
    - Za dużo lubisz gadać. Oszczędzaj język, bo tej nocy bardzo go zmęczysz.
    
    Wepchnęła mnie do pokoju. Alkohol zrobił swoje i straciwszy równowagę, upadłem na jej łóżko. Było duże. Monika ...
«123»