miłosna przyjaźń - Opowiadania Erotyczne

miłosna przyjaźń

... że jej się podobam... -No ta Magda, powiem jej, żeby z pokoju nie wychodzila i tyle. Uśmiechnął sie. W końcu przyjaciólmi jestesmy troche prywatnosci potrzeba. Gadalismy i spacerowaliśmy, ten czas zleciał nam do 20. -Idziemy już do domu?-powiedział. -Tak, pewnie. Wzieliśmy taxi bo leniuchy z nas. Dominik zadzwonil do swojej mamy powiedzieć, że przenocuje u mnie. W taksówce przeglądał wiadomości Karolem prawie sie popłakał spojrzałem na niego wziąłem telefon i go wyłączyłem. -Przestań-powiedzialem. -Chciałem tylko zobaczyć jak on mi to napisał no właśnie napisał, nie mógł mi to w oczy powiedziec, dupek. -Dupek? hehe fajnie, że sie z tym pogodziłem. Uśmiechnąłem sie. Weszliśmy do domu od razu wszedłem do Magdy. -No hej, ej tata mówił Ci o której przyjadą? -Tak, o 15. -Dzieki-odpowiedziałem. Wziąłem wino z szafki włączyłem telewizor. -Moge skorzystać z łazienki?-zapytał. -Tak pewnie. Pomyślałem, że wino pozwoli mu zapomnieć o wszystkim. Usiedliśmy na dwóch fotelach, gadaliśmy praktycznie o wszystkim, gralismy w gry na konsoli. Po trzech godzinach oczywiście przyszła Magda...ale w bieliznie majtki w koronke i stanik rowniez w koronke i szlafrok odbiety. -Hej chłopaki przyszłam tylko po książkę. mała biblioteczka znajdowała sie na pułce do góry nad telewizorem. Staneła na przeciwko nas odwrócona. Dominik spojrzał na mnie. -Chodź na chwile Magda. Poszliśmy do jej pokoju zamknąłem drzwi. -Słuchaj, Nie spaceruj tak seksownie bo to nic Ci nie da, on jest gejem. Skłamałem, żeby dała ...

... nam spokój. Dominik jest biseksualistą. -Co? Gej? czyli mogę sobie pomarzyć?-zaśmiała się. -hehe Ty lepiej za nauke sie weź. -są wakacje. Gdy wychodziłem dodała coś jeszcze. -Brat-i sie uśmiechnęła.-Nie powiem rodzicom ze wziąłeś wino. -Dzieki siostra-uśmiechnąłem sie. zamknąłem drzwi usiadłem koło Dominika. -Nie przeszkadzało mi to-powiedział zartobliwym głosem. -heh widze, że już Ci przeszło po Karolu? Jak zawsze musialem powiedzieć coś nie tak... Dominik zmowu byl smutny przeze mnie, cały ja zawsze coś głupiego muszę dodać. Przytuliłem go. Moja ręka powędrowała na jego krocze. Nie rozumiałem tego, może to ja położyłem reke na jego krocze? -Przepraszam.-Powiedzialem Wtedy poczułem jego usta na moich usiadł mi na kolana i zaczął całować namiętnie. -Kocham Cię-odpowiedział nadal całując. W sumie nie chciałem nic mówić ale Dominik mi się podoba a to, że Karol z nim zerwał dodało mi jeszcze bardzej otuchy. Zacząłem całować go po szyi słyszałem jak głośno oddycha podobało mu się to. Już miał chwycić za rozporek ale mu w tym przeszkodziłem chyba zapomnieliśmy, że obok jest Magda i mogła wszystko słyszeć. -Przepraszam nie powinienem-powiedział. Pocałowałem go jeszcze raz -przestań, też Cie kocham.-mowilem całując go trwalo to chyba ze 15 minut. No i wydarzyło się Magda wyszła z pokoju i wszysttko zobaczyła. Stanela na srodku pokoju i była zdziwiona. -Magda do swojego pokoju-powiedzialem ze złością -Ja sie wam nie dziwie przecież wypiliście.. Śmialiśmy się z Dominikiem na cały dom. I ...