-
MW-Grecja Rozdzial 13 Podwozka
Data: 19.04.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... drzwi od strony kierowcy. - I jak tam autostopowiczki? Nawet nie miałem okazji im się przyjrzeć, będzie z nich pożytek? - Hahaha, ty też się wygadałeś! Jesteś Tom. i… Nie wiem – kłamię w szczytnym celu, przechodząc do sedna – wciąż twardo śpią. - Śpią, jak zabite – wspiera mnie Jerry. - Nasze dziewczęta chcą to szybko wykorzystać, pragną twojego kutasa. - Dlaczego akurat mojego? – Tom jest czemuś podejrzliwy. - A kiedy ostatni raz go używałeś? Ty prowadziłeś a on wypoczywał. A my w tym czasie… - Nie musisz kończyć… - Bo potem, to nie wiadomo kiedy będzie okazja, skoro tamte jadą z nami aż do Neapolis – kuszę. - Wymyśliły, że mam cię przyprowadzić z zawiązanymi oczyma, rozbiorą cię i jedną z nich będziesz rżnął a druga podsunie ci cipkę do lizania. Ciekawe są, czy je rozpoznasz. Tylko bądź cicho, bo obudzisz autostopowiczki i sam pozbawisz się przyjemności. Buzia na kłódkę. Tak, jak i one - Wchodzę w to – woła zadowolony Tom. Jerry zręcznie go zmienia za kółkiem. Zawiązuję Tomowi szczelnie oczy i prowadzę prosto do łóżka. Tam już czekają Kropka i Kreska, ciesząc się, że „Jerry” wrócił. Rozbierają go bez słowa. Już klęczy na łóżku a pała strzela mu pod niebo. Tola wsuwa się pod niego, unosi biodra i nasuwa na niego pizdą. Monika staje rozkraczona, z cipą na wysokości jego twarzy. Wciska jedno w drugie. Rozlegają się smakowite odgłosy ciupciania i mlaskania. Stoję wraz z dziewczętami kibicując. Tylko Maleńka zastępuje Tolę na końcu mojego dyszla ...
... i zapoznaje się teraz ze smakami Toli i Moniki. * * * Tom rżnie i liże w najlepsze, widocznie uznał, że im dłuższe „zgadywanie”, tym więcej skorzysta. Daję mu jeszcze chwilkę, ssącej mnie z zapałem Maleńkiej również. Tuś mi, bratku! Znienacka zrywam mu opaskę z oczu. Monika i Tola reagują oburzeniem. - Ejże, psujesz nam zabawę! Natychmiast jednak odwraca ich uwagę dziwna reakcja ”Jerry’ego”. Jego drąg zamiera w piździe Toli, on sam przenosi zszokowany wzrok z krocza Moniki na nią samą, patrzy pomiędzy jej nogami na Tolę, milczy naprawdę długo, patrzy na mnie wzrokiem, który zabija i przenosi spojrzenie z powrotem na krocze Moniki - Cześć dziewczyny, my się jeszcze nie znamy, to która jest Tola? W dziewczyny jakby piorun strzelił, teraz one zamarły. Wreszcie Monika, patrząc mu cipą w twarz, mówi: - Weź nie pierdol Jerry, dopiero co twój drąg podrygiwał w tej cipie a teraz jej nie znasz? Przypomnę ci. - I wali go cipą w twarz. W mroku Monisiego krocza rozjaśnia mu się nieco w głowie. - Ale ja jestem Tom - mówi trochę bezradnie, dalej gapiąc się na to krocze. Jest na co. - A ja jestem srom! – Mówi krocze głosem Moniki. - Tom Srom, Tom Srom – chichoczą dziewczęta. - Czy Jerry’emu zawsze tak z rana odbija? - Pytają stopki. - Zajrzyjcie do szoferki, wszystko zrozumiecie. Cipa Moniki odpływa z przed oczu Toma, cipa Toli zsuwa się z jego drąga. Chłopak patrzy z żalem, jak cipy idą do szoferki. * * * - Cześć dziewczyny – mówi Jerry, ...