Nauczycielka Matematyki cz.4 - Opowiadania Erotyczne

Nauczycielka Matematyki cz.4

... aż w końcu wyszedłem z cipki mojej nauczycielki.

- To teraz ja sobie usiądę na krześle.- Powiedziałem pewny siebie i przeszedłem obok Eli, która momentalnie ruszyła moim śladem. Wygodnie umiejscowiłem się na krześle, a podniecona nauczycielka wiele nie czekając usiadła na mnie okrakiem i nabiła się na mojego penisa. Jej dłonie splotły się na moim karku, natomiast moje od razu powędrowały na jej pośladki, gdzie mocno zaczęły ugniatać pupę matematyczki. Najpierw powoli, jednak z czasem coraz śmielej i gwałtowniej Ela zaczęła podskakiwać siedząc na mnie okrakiem.

Moje usta w tym czasie zajmowały się jej niewielkimi piersiami, które teraz miałem kilka centymetrów od twarzy. W tej pozycji jej cudownie zbudowane ciało mogło w pełni pokazać jak wiele potrafi. Obfite i jędrne pośladki pracowały na moim penisie, a malutkie cycuszki delikatnie podskakiwały mi przed oczami. Po paru chwilach Ela bardzo przyspieszyła, jej oddech stał się dużo szybszy i zrozumiałem, że chce mnie jak najszybciej zadowolić. Zaczęła napierać na mnie swoimi piersiami i przyciągać moją głowę do swojego ciała.- Nie wychodź.- Powiedziała przerywamy głosem między kolejnymi jęknięciami. Przeczuwała, że za chwilę mogę wybuchnąć. Moje dłonie zaczęły boleśnie zaciskać się na jej pośladkach, co się Eli wyraźnie spodobało, ponieważ jej ruchy, ku mojemu zdziwieniu stały się coraz szybsze, a jej pojękiwania oscylowały już wokół krzyku. Bałem się, że ktoś może nas usłyszeć przechodząc korytarzem. Po chwili te ...

... obawy jednak minęło, ponieważ poczułem, że za chwilę dojdę w cipkę mojej nauczycielki matematyki. Moje uda zaczęły żwawo pracować pod pośladkami nauczycielki, kropelki potu zaczęły spływać mi po plecach i już tylko sekundy dzieliły mnie od wytrysku. Wydałem z siebie przeciągły jęk i zatrzymując podskakujące pośladki Eli głęboko i mocno wbiłem się w jej szparkę dając upust swojemu wytryskowi. Matematyczka mocno przysunęła moją twarz do swoich piersi i zaczęła głośno sapać mi do ucha. Była zmęczona po takim intensywnym seksie. Po pierwszym wytrysku przyszła kolejna fala i ponownie wbiłem się mocno w nauczycielkę, która zacisnęła zęby i wpiła się w moje usta. Resztki spermy wyskakiwały z mojego kutasa podczas, gdy ona przyssała się do mnie w namiętnym pocałunku. Gdy w końcu moje mięśnie się nieco rozluźniły Ela powoli ze mnie wstała i westchnęła.- Aaaah... świetnie.- Nie za bardzo wiedziała co ma powiedzieć w tej sytuacji.

- No tak.- Ja wcale zresztą nie byłem lepszy. Spojrzałem na zegarek i uświadomiłem sobie, że właśnie w tym momencie zaczyna się uroczysta gala z okazji pożegnania maturzystów.- O kurde, muszę uciekać.- Pospiesznie zacząłem szukać swoich ubrań i w biegu praktycznie się ubierać. Matematyczka również rozglądała się za swoimi ciuchami. Po dwóch minutach byliśmy ubrani i bez słowa opuszczaliśmy salę. W drzwiach jeszcze złapałem Elę za rękę i przyciągnąłem do siebie. Pocałowałem ją ostatni raz bardzo długo i namiętnie.

- Do widzenia.- Szepnąłem z uśmiechem na ...