1. Hipster i pensjonariuszki


    Data: 29.04.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: Elle, Źródło: Fikumiku

    ... jego młodym, sprężystym ciałem. To mu się zaczynało podobać. Nabrał trochę więcej odwagi i uniósł jedną nogę, opierając stopę na stojącym obok krześle i dając tym samym pełne przyzwolenie na to, aby ciepłe języki i usta pań dotarły bez problemu do każdego zakamarka. Panie natychmiast to wykorzystały i zaczęły jeszcze intensywniej stymulować młodego brodacza. Po chwili fale rozkoszy zaczęły targać jego ciałem. Kiedy poczuł w sobie dwa złączone palce pani Marty, jednocześnie robiącej mu palcówkę i lekko go masturbującej ( Alicja zajmowała się jajami ), nie mógł już powstrzymać jęku: - O Jezusie …. - stęknął. - Zrobimy ci tak dobrze chłopaczku, że może nawet go zobaczysz … - odpowiedziała Marta. Alicja przesunęła dłonią po jego torsie. Przez chwilę pieściła palcami jego sutek, a potem zaczęła podskubywać ciemne włosy, które otaczały go dookoła gęstym wianuszkiem. Spojrzała na ładnie owłosiony tors chłopaka, leciutko uwypuklone piersi ( Rafał nie był typem sportowca, ale rower i bieganie zrobiły swoje ), ciemnobrązowe, duże sutki i seksowny paseczek włosów, biegnący w dół przez płaski brzuch, i stwierdziła: - To już nie chłopaczek, to młody dorodny samiec. A potem zdjęła jego nogę z krzesła i wraz z koleżanką użyła delikatnej przemocy, popychając Rafała na łóżko. Kiedy na nim usiadł, obie panie stanowczo skierowały go do pozycji dla nich dogodnej, a mianowicie położyły go na plecach Chłopak obserwował jak panie na jego oczach pozbywają się garderoby. Pani Marta była wysoka i ...
    ... szczupła, miała dość wysportowane ciało i niewielkie, ale pełne piersi, które – nie wiedział, czy za sprawą natury, czy pomocy skalpela, były idealnie okrągłe i sprężyste. Z kolei cycki pani Alicji, wyskoczyły z jej biustonosza z wielką ulgą, jakby domagały się uwolnienia. Były duże, także wciąż jeszcze sprężyste, choć ich ciężkość i siła grawitacji lekko ciągnęła je ku ziemi. Zauważył wielkie brązowe sutki, sterczące z podniecenia, i otaczające je ciemne koła, niczym ogromne oczy. Wciąż uśmiechał się głupkowato z niedowierzaniem, skubał nerwowo swoją gęstą brodę i poprawiał okulary. - Zaraz się przekonamy, czy rzeczywiście jest już samcem, czy tylko chłoptasiem – powiedziała Marta i zsuwając na podłogę swoje figi i ukazując w całej okazałości swoją wypielęgnowaną i podgoloną w seksowny mały trójkącik, cipkę, wdrapała się na chłopaka i po wsunięciu gumki na jego sterczącego, grubego, hipsterskiego kutasa, dosiadła go tak wprawnie i gładko, jakby robiła to zawodowo. A potem rozpoczęła ujeżdżanie. Najpierw powoli poruszała biodrami, stopniowo łapiąc rytm i przyspieszając ruchy. Była „starą” wyjadaczką, która dobrze się znała na rzeczy i wiedziała, że pośpiech w tych sprawach jest fałszywym doradcą. Jako dojrzała kobieta doskonale wiedziała jak dostarczyć sobie i mężczyźnie maksymalnej przyjemności. Obracała więc tyłkiem – powoli, rytmicznie, dość mocno, patrząc prosto w oczy swojemu ogierowi, którego narzędzie wbiło się w nią głęboko. Jej sprężyste cycki lekko podskakiwały. ...
«12...5678»