Hipster i pensjonariuszki
Data: 29.04.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: Elle, Źródło: Fikumiku
... Tymczasem Alicja przysiadła obok i całowała oraz muskała językiem i lekko przygryzała jego sutki. - Czy nigdy nie marzyłeś o tym, żeby zrobić to z dojrzałą kobietą? - zapytała Marta, nie spuszczając wzroku z jego spojrzenia i nieznacznie zmieniając kłus w delikatny cwał. - Tak, oczywiście – jęknął Rafał. - Jak każdy młody facet. - Ale ty nie jesteś jak każdy – odparła, nie przerywając ujeżdżania go. - Jesteś wyjątkowym szczęściarzem, bo zrobisz to z dwiema super babkami … Przełknał ślinę. - No to pokaż, co potrafisz, szczęściarzu – powiedziała Alicja i rozkraczyła się nad twarzą Rafała, a potem po prostu usiadła na niej, przesuwając palcem swoje koronkowe majteczki, tak by jej uwolniona cipka znalazła się bezpośrednio na jego ustach. Nie miał wielkiego wyboru – musiał ją pieścić. Starając się nie pokłuć jej swoim zarostem, wyciągnął język i zaczął delikatnie, wykonując nim ruchy w górę i w dół, stymulować ciepłą i coraz bardziej wilgotną szparkę. Uświadomił sobie tę zwariowaną sytuację – jest środek dnia. Upalne lato. On jest dwudziestoczteroletnim chłopakiem, któremu nigdy nie przyszło do głowy, by realizować swoje ukryte fantazje – wolał filozoficzne rozmowy, książki, rower i zadumę na łonie natury. A teraz znajduje się w pensjonacie, pod dwiema obcymi starszymi kobietami, które wiekowo mogłyby być jego mamami lub ciotkami, z których jedna dziko go ujeżdża, a druga siedzi na jego twarzy. Drzwi pokoju nie są zamknięte na klucz, w każdej chwili ktoś może wejść i zobaczyć to ...
... niezwykłe widowisko. I to, wbrew pozorom, podziałało na niego stymulująco. Postanowił już więcej się nie krygować, tylko korzystać z sytuacji. Nie protestował, kiedy panie zamieniły się miejscami i teraz dużo luźniejsza cipka Alicji nabijała się na jego pręt, a na jego twarzy zasiadła bardzo wilgotna już cipka Marty. Pieścił ją tym razem z całym zaangażowaniem, obracając swoim językiem niby młynkiem, muskając nim czubek punktu g nieznajomej damy. Dama jęknęła z zachwytu i rozpoczęła taniec na twarzy chłopaka, poruszając biodrami rytmicznie i pojękując z rozkoszy. Szybko przekonała się, że ciepły język tego brodatego młodzieńca potrafił naprawdę dużo. Zaczęła szczytować, nie przerywając wirowania swoimi udami i tyłkiem ponad twarzą Rafała. Tymczasem Alicja, rytmicznie galopowała na jego pręcie – jej wielkie cycki podskakiwały jak worki z ziarnem, a duży tyłek trząsł się jak galaretka. Dochodziły prawie równocześnie. Marta nieco wyprzedziła Alicję – jęknęła głośno, trochę może nawet zbyt głośno, wyprężyła się i zastygła w pozie rozkoszy, zraszając brodę i wąsiki chłopaka swoimi sokami. Alicja szczytowała po niej. Tym razem niemal równocześnie z Rafałem, który w ostatniej chwili przestał być zupełnie bierny i zaczął pomagać kobiecie, poruszając swoimi biodrami i wchodząc w nią ostro, szybko – niczym pracująca maszyna do szycia. Po chwili jej spazmatyczny, przerywany jęk, połączony z popiskiwaniem rozniósł się w gorącym powietrzu. Chłopak nagle zastygł, jego ciało wyprężyło się, i ...