Wspolczesny niewolnik. Rozdzial 1.
Data: 30.04.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: Sex Historie, Źródło: SexOpowiadania
... i to by było na tyle.Ojciec posłusznie skinął głową i opuścił gabinet. Nie byłbym zaniepokojony gdyby nie to, że po chwili usłyszałem dźwięk zamka. Byłem sam na sam na sam z panem domu, który po kilku spojrzeniach na mnie, rozsiadł się w swoim fotelu, eksponując swój okrągły brzuch, który jak się zdawało chciał rozedrzeć odrobinę za małą koszulę.- Cóż, Adamie. Wyglądasz jeszcze lepiej niż na zdjęciach – powiedział niskim, poważnym głosem. - Postaram się zwięźle wyjaśnić twoją sytuację. Otóż twój ojciec postanowił cię sprzedać.Gdy to usłyszałem, wydawało mi się, że to jakiś naprawdę dobry żart, ale gdy spojrzałem wprost w oczy tego mężczyzny, zacząłem mieć wątpliwości, czy on czasem nie mówi tego naprawdę.- Tak, zostałeś sprzedany. Ja cię kupiłem. Po co? Po to by cię sprzedać komuś kto zapłaci mi jeszcze więcej, a gdy tak sobie na ciebie patrzę, zdaje się, że możesz być naprawdę niezłym interesem Adasiu. - Mówił to do mnie tak, jakby było to coś zupełnie normalnego, a ja nie miałem odwagi by mu przerwać. - Trafiłeś do świata kompletnie innego niż dotychczas ci znany. Czytałeś kiedyś Harry'ego Pottera? Wyobraź sobie, że do tej pory żyłeś wśród mugoli, a teraz nagle odkrywasz istnienie czarodziejskiego świata, który istnieje tuż obok wszystkiego co do dziś znałeś. Ale nie myśl sobie, że paramy się tu magią! Nie, nic z tych rzeczy! Od dziś stajesz się niewolnikiem, wszystkie twoje prawa, które miałeś w swym normalnym świece zostają ci odebrane, do czasu gdy ktoś cię jakimś ...
... obdaruje. Na mnie nie licz, bo już jutro będziesz miał nowego właściciela, który sam zdecyduje co ci wolno.Słuchałem go jak w transie. „Czy to nie sen? Koszmar?” myślałem w duchu, ale uszczypnięcie się w rękę nie wywołało innego rezultatu, niż pełen politowania uśmiech pana domu.- Wezwę policję! Jak pan może wygadywać takie rzeczy. Niech pan tylko spróbuje coś mi zrobić! Chcę wyjść natychmiast. Jeśli nie pojawię się w szkole na pewno będą mnie szukać! - wykrzyczałem starając się brzmieć najgroźniej jak tylko potrafię.- Policja? Ha ha ha! - roześmiał się mężczyzna. - Policja jest na naszych usługach. Politycy są na naszych usługach. Dziennikarze, lekarze, biznesmeni, ludzie szołbiznesu, urzędnicy, czy nauczyciele są naszymi członkami. Mamy wszędzie swoich ludzi Adasiu. Nic nie jest w stanie zniszczyć naszego świata, bo jest on zbyt dobrze zabezpieczony. I to twoja pierwsza lekcja. Nie próbuj nigdy grozić swemu właścicielowi, bo jedyne co na ciebie wtedy czeka to sroga kara. Zaraz zapadniesz w głęboki sen, abyśmy mogli cię przetransportować do innej kwatery. Jutro odbędzie się licytacja i będziesz moją prawdziwą perełką, więc wyśpij się dobrze!Po tych słowach mężczyzna wstał, i zwinnym ruchem ręki przyłożył mi do twarzy wilgotną chusteczkę. Starałem się uciec od jego silnych ramion, jednak już po kilku sekundach ogarnęła mnie ciemność. Zasnąłem na kilka długich godzin.***Otwarłem oczy i uświadomiłem sobie, że rozmowa z owym panem domu nie była tylko sennym koszmarem. Oddychałem ...