Młodzieżowe Gry cz.2 Koniec
Data: 14.04.2018,
Autor: ksieznaadusia, Źródło: Lol24
ROZDZIAŁ I
Niecałe 2 tygodnie zleciały bardzo szybko. Dzisiaj miałam jechać na wycieczkę. Marek odwiózł mnie pod szkołę i czule się ze mną pożegnał. W autokarze usiadłam z Marcinem, bo mnie o to poprosił.
-Dlaczego mnie unikasz?- spytał, a ja udałam, że go nie słyszę i włączyłam muzykę
Droga minęła bardzo szybko. Zakwaterowaliśmy się i zeszliśmy na dół na kolację. W pokoju byłam z Sandrą Iwoną i Olką. Po zjedzeniu poszłam na górę się położyć, bo byłam zmęczona, ale na tym się nie skończyło niestety. Do pokoju weszli chłopacy z dziewczynami. Przynieśli piwo. Sami byli ostro najebani. Podali mi jedno. Coś mie podkusiło i wypiłam.
-Gramy w "Słoneczko"- powiedział Michał, chłopak z klasy
-Może zagrajmy w "Wymiękasz"- rzuciła Iwona, a wszyscy się zgodzili
Chłopacy podeszli do dziewczyn. Ja trafiłam na Marcina. Gra polegała na tym, że dziewczyna rozbiera się do bielizny i chłopak kładzie rękę na jej włosach. Przesuwa ją powoli na dół. Dotyka jej ust i pyta się czy laska wymięka. Jeżeli nie, chłopak posuwa się dalej. I tak za każdym razem, aż dojdzie do cipki. Kiedy dziewczyna nadal nie wymięknie, zdejmuje z niej bieliznę i zaczyna wszystko od początku. Jeśli nadal laska nie wymięknie to uprawiają seks. Kiedy do tego dojdzie do znaczy, że dana para wygrała grę. Zaczęliśmy więc zabawę. Chłopacy, aby polepszyć grę dodali do tego wszystkiego jeszcze palcówkę. Marcin położył ręce na moich cyckach i spytał się czy wymiękam, a ja odparłam mu, że nie. Zniżył swoją rękę ...
... na mój brzuch. Przysunął usta i zaczął mi go ssać. Spodobało mi się to. Nawet nie zauważyłam, że dotykał cipki przez majtki.
-Nadal nie wymiękasz?- spytał
-Nie- odparłam
-Okej to przechodzimy do następnej części- rzekł i zdjął mi bieliznę
Dziwnie się czułam. Jak jakaś szmata. Zaczął od nowa. Włosy, usta, ramiona, cycki. Tu poświęcił więcej uwagi. Pieścił je, ssał, macał i przygryzał brodawki.
-Wymiękasz?- spytał
-Nie...- rzekłam
Zniżył rękę na moją cipkę. Włożył palec. Zabolało. W międzyczasie piliśmy wódkę. Dołożył jeszcze dwa palce i szybko nimi ruszał.
-Wymiękasz?- spytał
-Tak...- odparłam
Inne pary już się pieprzyły. W pokoju było słychać tylko jęczenie i sapanie. Marcin udał, że nie usłyszał tego, że wymiękłam. Wziął mnie szybko obrócił na plecy, rozłożył nogi i wszedł z całej siły. Zabolało.
-No widzę, że Marek się świetnie spisał- powiedział
Zatkało mnie... Co Marek ma z tym wspólnego...
-O co ci chodzi?!- krzyknęła, a ten dopchał swojego kutasa jeszcze mocniej
-Zapłaciłem Markowi, aby cię przeleciał. Powiedziałem mu, że masz nie być dziewicą do tej wycieczki, bo byłby wstyd jakby ci krewka teraz leciała. On cię wykorzystał królewno..- odparł
Poleciała mi łza. Czułam się jak jakaś suka, kurwa, którą pieprzy pierwszy lepszy.... Nagle wziął mnie uniósł i kazał się wypiąć tak, aby mógł wejść od tyłu. Zobaczyłam, że wszyscy się na nas patrzą.
-Jak zaboli to krzyknij- powiedział
Nawilżył mi tyłek i kutasem naparł na dziurkę. ...