-
Niewinne oczęta.
Data: 04.05.2020, Autor: MrocznyAssasyn, Źródło: Lol24
... tonem i spojrzała mu w oczy z uśmiechem.-Tooo jak?-spytała przechylając lekko głowę. -Tak jesteś ładną dziewczyną...-rzucił spokojnie i dodał speszony.-Możesz już zejść? -Pociągam Cię?-spytała ze słodkim uśmiechem powoli pochylając się do niego, od razu zrzucił ją z siebie na łóżko. -Popieprzyło Cię?! Lili...jestem od Ciebie starszy o ponad osiem lat!-mówił podniesionym tonem nie chcąc aby cała grupka przyjaciół się zleciała do jego pokoju.-Będzie lepiej jak pójdziesz do siebie... -Pożałujesz tego... powiem wszystkim rozumiesz?-zaczęła się śmiać i dodała.-Dowiedzą się jakim jesteś frajerem...Ty nie chcesz mnie? Pewnie wolisz facetów... -Wynoś się...-rzucił sucho i wyłączył lampkę po czym odwrócił się tyłem do niej.-Po prostu zamknij się i wyjdź. -Zniszczę Ci życie..-rzuciła i wyszła szybko wściekła jak osa. Paweł nie przejął się zbytnio groźbami. Bo co może zrobić małolata? Prawdopodobnie nic groźnego w jego wieku. Leżał chwilę i zasnął zmęczony. Gdy nadszedł ranek, wstał i od razu poszedł na śniadanie. Wszyscy już siedzieli, usiadł do stołu i zaczął się zajadać ze wszystkimi. Czuł że wszyscy się dziwnie na niego spoglądają, siedział chwilę jedząc spokojnie po czym nie wytrzymał. -Co jest? Czemu się tak gapicie?-spytał rozdrażniony i rozejrzał się po wszystkich.-Nie..nie chwila...-spojrzał w oczy Lilii po czym rzucił.-Aha... wiem już... -Paweł to prawda?-spytała Amanda, starsza siostra Lilii. -Zależy od tego co powiedziała Twoja mniejsza i ...
... wredniejsza wersja...-rzucił i dodał.-Jeśli to że próbowała mnie wczoraj zaciągnąć do wyrka i jej odmówiłem. To tak, to jest prawda. -Słucham?!-spytała wściekła Amanda i wstała od stołu.-Lilia?! To prawda?!-spojrzała w jej oczy rozwścieczona. -Wierzysz temu fiutowi?! To on mnie chciał wykorzystać!-młodsza z sióstr także wstała i patrzyła to na Pawła to na Amandę.-Dotykał mnie! Mówiłam wam przecież...On... -Co robiłem?-spytał ciekawie i spojrzał w jej oczy z dołu, siedział dalej opanowany. -Ja...-wyjęczała i rozpłakała się po czym wybiegła z jadalni. -Aha...to ja pójdę za nią...-rzucił spokojnie i dodał kąśliwie.-Może ktoś pójdzie ze mną bo jeszcze ją zgwałcę? Wyszedł za rozpłakaną nastolatką, szedł szybkim tempem. Złapał ją po chwili za rękę i odwrócił do siebie przodem. Patrzył w jej zapłakane oczy i stał spokojnie. Delikatnie przysunął ją do siebie i przytulił delikatnie gładząc czule jej plecy. Wtuliła głowę w jego klatkę i płakała dalej. -Dlaczego to robisz?-spytała spoglądając mu w oczy ze łzami w oczach. -Bo jesteś głupia i mi Cię szkoda...-rzucił sucho i gładził jej plecy delikatnie. -Przestań taki być....-wyjęczała i rozpłakała się mocniej.-Ja...chciałam sprawdzić czy Cię pociągam. -A ja myślałem że przyszłaś mnie tylko pomacać...-rzucił spokojnie i dodał.-Pociągasz na pewno nie jednego faceta....-odsunął się i ruszył powoli w stronę plaży. -Czekaj...-wyprzedziła go i spojrzała mu w oczy ciekawie.-Ale mi chodzi o Ciebie...-patrzyła ...