1. Alicja - trzecia niespodzianka


    Data: 16.05.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... usłyszała, przyjęła ze spokojem i w milczeniu, bo jego członek utrzymywał ją w stanie podniecenia. Nie potrafiła rozmawiać. Mogła słuchać. A on właśnie zapowiedział, że jeżeli Jerzy nie będzie z niej zadowolony, to zawiezie ją na zbiorowy gwałt.
    
    – Skurwią ciebie tacy faceci i w taki sposób, że nigdy więcej nie będziesz chciała takiego seksu grupowego! – zaśmiał się głośno, mściwie. Trzymał ją za włosy.
    
    – Nigdy nie chciałam seksu grupowego – szepnęła Alicja, próbując pokonać rosnące podniecenie. Znowu chyba była przestraszona. Chyba... Chyba, bo nadal wypełniał ją sterczący, twardy członek. Uderzał o macicę, ścianki pochwy, a łechtaczkę delikatnie masowało jego podbrzusze. ona też głaskała swoje podbrzusze. Odpływała w podniecenie. Nie była w stanie myśleć o niczym. Czasami sięgał do jej odbytu, więc przyjemne doznania jeszcze rosły... Seks i przyjemność z niego płynąca były najważniejsze.
    
    Wiedział, kiedy z nią ostro porozmawiać. Patrzył jak ruszała głową, patrzy na włosy opadające na twarz w trakcie jazdy, obserwował jej kołyszące się piersi i mimikę, sygnalizującą wzrastające podniecenie. Przejechał paznokciami po plecach, mocno drapiąc ją. Ciche, przeciągłe stęknięcie potwierdziło jak przyjemne było to doznanie. Palcami ścisnął i skręcił brodawkę. Nie otworzyła oczu, ale zagryzła wargi. Kiedy puścił brodawkę, po jej ustach błąkał się lekki uśmiech. Takie mocne bodźce też urozmaicały seks, wzmagały podniecenie. Czekała na kolejne...
    
    W tej chwili nie potrafiła ...
    ... odmówić mu czegokolwiek, nie potrafiła zebrać myśli. Ba, nie chciała myśleć, pragnęła być kochaną!
    
    – Niech mnie znowu wyjebie – prawie krzyczała, ale nawet nie otworzyła ust. Nie miała siły, aby prosić. Podniecenie nie pozwalało. Nadal powoli, rytmicznie, głęboko ujeżdżała go. Dłonie zacisnęła na jego ramionach. Mężczyzna wręcz czuł jak rośnie podniecenie kochanki. Chciała tak spółkować jak najdłużej.
    
    Ale on miał inne zamiary. Prawą ręką chwycił ją teraz za kark, ściągnął w dół i głowę przycisnął do kanapy. jedna pierś uciskała jego udo, druga siedzisko kanapy. widział tylko jej plecy. Palce lewej dłoni wcisnął obok członka do pochwy. Kiedy nawilżył je, wyjął i powoli, acz stanowczo wepchnął do odbytu. Jęknęła z bólu, ale przyjęła go. Zaczął brutalnie jebać ją w odbyt. Po chwili, ignorując jęki kobiety, odpowiedział silnymi ruchami bioder na jej coraz słabsze ujeżdżanie. Już nie trzymał jej za kark. Palce włożył do ust, trzymał za szczękę. Poruszając palcami w ustach i w odbycie narzucił kobiecie rytm spółkowania. Posłusznie dostosowała się i czuła nadchodzący orgazm. Szarpał nią jak kukłą, ale ona pamiętała wyłącznie o namiętności.
    
    – Jeszcze, jeszcze! – próbowała krzyczeć, ale z jej ust wydarło się tylko dławione rzężenie. Szybko doszła, stękając i sapiąc z rozkoszy. Kiedy zmęczona pojękiwała i dochodziła do siebie, nadal ujeżdżając go, znieruchomiał. Wyjął penisa, postawił ją na kolanach przy kanapie i wszedł do odbytu. Ramionami i głową nadal opierała się o kanapę, ...
«1...345...»