1. Alicja - trzecia niespodzianka


    Data: 16.05.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... szerokim rozkroku, oparta o ścianę. Wypchnęła biodra do przodu. Lizał jej ucho, gryzł po szyi i karku. Kątem oka spojrzała w lustro.
    
    – Wyglądam jak dziwka – stwierdziła z niesmakiem. Wulgarnie odchylona, z rozchylonymi nogami, z podciągniętą spódnicą, nachalnie macana po piersi i kroczu.
    
    – Och, kurwo, za takie numery powinienem ci płacić – szeptał do ucha.
    
    Wyjął palce z pochwy, przesunął po jej policzku, rozmazując śluz i wepchnął w usta. Gorliwie zaczęła je lizać. Po chwili zaczął palcami rozciągać jej usta, zniekształcając twarz. Bolało, ale była podniecona. On również. Nie protestowała. Spróbowała zapytać go, czy ugryźć palce, ale z ust wydobył się tylko niezrozumiały bełkot. Zbył go milczeniem.
    
    – Odwróć się – polecił. Ledwie zdążyła wykonać polecenie i wypiąć tyłek, poczuła jak partner szarpie majtki na bok i wpycha penisa do pochwy. Wszedł bez oporu. Dłońmi rozpiął dwa guziki bluzki i szybko wyciągnął obie piersi, które teraz mocno ściskał. Dłońmi opierała się o ścianę i czuła kolejne mocne pchnięcia. Oczy zaczęły zachodzić mgłą, szumiało w uszach, a fala ciepła gwałtownie rozpływała się po ciele. Dochodziła... Już... Doszła...! Tak! TAK!! Zadrżała. nie panowała nad ciałem. nogi mimowolnie ugięły się w kolanach.
    
    – Na dół, kurwo! – dotarło do niej ostre polecenie. Odwróciła się, uklękła i otworzyła usta, czekając na wytrysk.
    
    – Obciągnij – usłyszała. Zaczęła lizać penisa mokrego od spermy i śluzu. Dopiero dotarło do niej, że wytrysnął, kiedy sama ...
    ... dochodziła. Cieszyła się, że tak potrafi podniecić swojego mężczyznę. Pragnął jej. Czego więcej oczekiwać?
    
    *
    
    Zdjęła szpilki i boso poszła do łazienki, żeby umyć się. Boguś mógł poczekać. W końcu obciągała tak, że mycie nie było konieczne. Słyszała jak reagował na obciąganie... Z satysfakcją uśmiechnęła się do swoich myśli. Kiedy założyła szpilki i weszła do pokoju ze zdziwieniem spostrzegła, że jego penis nadal (znowu?) sterczy. Partner siedział na kanapie.
    
    – Zdejmij bluzkę i stanik – wydał rozkaz, masując członek. Wykonała go, odłożyła rzeczy na krzesło i wyczekująco spojrzała w jego kierunku.
    
    – Chodź tu, kurwo i usiądź na nim – polecił sucho. Im bardziej był podniecony, tym bardziej wulgarnego języka używał. Też była tym podniecona, bo ich intymny świat bardzo różnił się od tego codziennego. Inny język, gesty, relacje oparte na wzajemnym szacunku. Nawet kiedy spierali się, nie przekraczali pewnych granic zastrzeżonych tylko dla seksu. Dlatego nie protestowała i posłusznie spełniła polecenie. Lekki dreszczyk przebiegł jej ciało, kiedy poczuła partnera ponownie wypełniającego pochwę. Nieznacznie uniósł kolano i na ten znak powoli zaczęła ujeżdżać go. Poddańczo patrzyła mu w oczy. I podniecała się, obserwując jego reakcje. Już dawno uznali, że kochanie się w całkowitej ciemności zubaża ich przeżywanie seksu.
    
    – Och – szepnęła, czując, że mężczyzna trafia w macicę. Przymknęła oczy.
    
    – Słuchaj – szarpnął ją za ramię.
    
    – Tak? – szepnęła ulegle, otwierając oczy. To, co ...
«1234...7»