1. Ulotne chwile. cz 1.


    Data: 23.05.2020, Autor: plasma69, Źródło: Lol24

    ... trwało to długo, spuściłem się do jej cipki dużą salwą spermy. I w tym samym czasie poczułem skurcze jej małej na moim chuju. Doszliśmy jednocześnie. Opadłem na nią. Leżałem na niej z chujem w środku. Nie chciałem go wyjmować. Było mi tak przyjemnie, gdy jej mała cipeczka, taka ciaśniutka obejmowała mi chuja swoim ciepełkiem i delikatnością. W końcu położyłem się obok niej.
    
    -Kocham Cię. – wyszeptała. – Cudownie się czuję, ale wiesz co? NIGDY nie będę miała dość. – dodała po chwili.
    
    - Bardzo mnie to cieszy kochanie, bo ja też. – pocałowałem jej spuchnięte z podniecenia usta i bezwładnie opadłem na łóżku.
    
    *
    
    Po tym wszystkim zasnęliśmy. Obudziłam się rano, ale Sebastiana nie było obok mnie. Nie ubierając się wyszłam z pokoju i poszłam go szukać. Siedział na kanapie z jakimś młodym chłopakiem. Byłam w szoku kiedy obaj spojrzeli na mnie. Stałam naga przed obcym facetem.
    
    - Chodź tu Kochanie, nie krępuj się – powiedział Sebastian.- Podeszłam do niego, stanęłam obok kanapy. – To jest wujek Kuba. Kuba to Julka, Julka to Kuba.
    
    - Cześć. – powiedziałam nieśmiało do bardzo przystojnego, umięśnionego Kuby.
    
    - Cześć, widzę, nie będziemy się tu nudzić. – powiedział z uśmieszkiem bardzo podobnym do uśmieszków Sebastiana, patrząc się na moją wygoloną i jeszcze ubrudzoną spermą Sebastiana cipkę.
    
    Wiedziałam, że te kilka dni w tym domku będą niezapomniane, ale że aż tak? Czy tego wieczoru Kuba przyłączy się do nas? Będę miała dwa chuje w sobie? Zadając sobie te pytania udałam się pod prysznic i doprowadziłam się sama do orgazmu. Znów brakowało mi chuja w cipce, ale to może potem…
«1...3456»