1. Wiktoria, suka. Rozdzial 1


    Data: 25.05.2020, Kategorie: BDSM Autor: Marcin Sokołowski, Źródło: SexOpowiadania

    ... -napisała do przyjaciółki i schowała telefon w tylnej kieszeni szortów. Coś ją tknęło i przez szybkę w wiacie spojrzała na drugą stronę ulicy chcąc zobaczyć, czy gówniarze się uspokoili. Nie wiadomo czemu, ale wpadła w lekka panikę, bo na przystanku ich nie było. Nie mogli wsiąść do autobusu, ponieważ żaden nie przejeżdżał, poza tym reszta ludzi stała jak wcześniej.
    
    -Wołaliśmy Cię.. niunia.. – usłyszała jakiś głos za plecami. Momentalnie się obróciła i zobaczyła grupkę licealistów, przed którymi poniekąd uciekła za przystanek. Przełknęła ślinę i odpowiedziała.
    
    -Nie wiedziałam, że to do mnie. Mogę w czymś pomóc? – zagaiła, na jej nie szczęście za przystankiem nie było nikogo poza nimi.
    
    -Może wybierzesz się z Nami na plażę? Jak widzisz brakuje Nam jakiejś suczki do towarzystwa.. – zaskoczyło ją to co powiedział ich „lider”, bo za takiego go wzięła. Reszta stała obok albo za nim patrząc na Nią dziwnym wzrokiem. Uśmiechnęła się i odpowiedziała najspokojniej jak potrafiła w danym momencie.
    
    -Nie dziękuję, jestem umówiona. Tylko autobus się spóźnia.. -nerwowo wychyliła się do tyłu wyglądając go.
    
    -To odwołaj to, my się Tobą lepiej zaopiekujemy. -na jej szczęście chłopak nie zdążył dokończyć, gdy zauważyła autobus.
    
    -Ratunek. – pomyślała.
    
    -Przepraszam, ale muszę lecieć. Miłego dnia chłopaki. – wymuszonym uśmiechem pożegnała ich i ruszyła do ulicy.
    
    -Może się jeszcze spotkamy, masz świetne cycki niunia.. -usłyszała już kiedy wchodziła do autobusu. Usiadła przy oknie i specjalnie odwróciła wzrok na telefon. Kiedy już odjechała spojrzała do tyłu zostawiając młodych napaleńców za sobą. Odetchnęła z ulgą i dopiero wtedy spojrzała w dół. Od tego cienia sutki jej stanęły i nie sposób było ich nie zauważyć. Zaśmiała się pod nosem i wypięła dumnie pierś do przodu. Nie dała się.
«123»