-
Demon
Data: 27.05.2020, Autor: nat, Źródło: Lol24
... mogła chodzić. Wierzę mu, nigdy nie rzuca słów na wiatr. Zresztą już parę razy tak było. Łapie mnie szybko w pasie i przekręca na pieska. Moja głowa ląduje na poduszce, nie mogę oddychać jednak dla niego to nie problem i w ogóle nie zwraca na to uwagi. Sekundy oczekiwania na jego kutasa w środku są nieznośne. W pokoju panuje cisza, słychać tylko nasze urywane oddechy. Kładzie ręce na moim tyłeczku i go uciska. Za chwilę na pośladek spada uderzenie, to samo robi z drugim. Powtarza to parę razy. Nie wiem jak to możliwe ale na ten dźwięk staję się jeszcze bardziej mokra. Czuję, że kolejnego dnia będę mieć pełno siniaków jednak wiem, że dla Rena warto. Przejeżdża ręką po mojej cipce i wręcz widzę jak się uśmiecha kiedy widzi na swojej ręce jak bardzo mokra jestem. W końcu czuję jego wielkiego kutasa jak mnie rozrywa, czekałam na to tylko jak się obudziłam. Zaczyna się szaleńcza jazda, wręcz walczę o każdy oddech. Jego ręce mocno trzymają moje pośladki a jaja uderzają o tak czerwoną szparkę. Od razu narzucił mordercze ...
... tempo. Rżnie mnie i mocno uderza w pośladki. To co dzieje się w moim brzuchu jest nie do opisania. Czuję jakby uczucia i przyjemność rozrywały mnie na malutkie kawałeczki. Nie jestem w stanie wytrzymać długo, dlatego po jeszcze paru pchnięciach Rena tracę siły i gdyby nie jego silne ręce moje biodra opadłyby na dół. Moja cipka pulsuje niesamowicie, czuję, że jestem już bardzo blisko. - Nie dojdziesz dopóki ci nie pozwolę! - Ren też musiał to wyczuć, ponieważ jego słowa pełne są władczości. Jestem uległą suczką i staram się wykonać to polecenie. Jednak słabo mi to wychodzi i dochodzę parę sekund przed nim. Rozkosz wybucha niespodziewanie, kręci mi się w głowie, cipka i podbrzusze pulsują, całe ciało się trzęsie. Szparka zaciska się na kutasie Rena, który ładuje we mnie spermę. Jednak on nie przestaje się poruszać. Teraz robi to powoli. W końcu wyciąga ze mnie kutasa i natychmiast wchodzi znowu po całe jaja tak mocno, że ze zmęczenia potrafię tylko krzyknąć jego imię i stracić przytomność osuwając się na zmiętą pościel.