1. Lawendowe wakacje w Toskanii, cz. 3


    Data: 01.06.2020, Autor: mowszeptem, Źródło: Lol24

    ... w jego oddechu i przede wszystkim zauważyć po pełnej erekcji członka. Zaczęłam ssać jego jądra.
    
    - Błagam, weź go do buzi ! - krzyknął.
    
    Momentalnie wsadziłam jego członka do ust. Jęknął przeciągle, nie kontrolując się i przyciągając moją głowę jak najbliżej. Rozpoczęłam taniec ust na jego penisie. Lubiłam jego smak. Słodko-gorzki. Przyjemny. W pewnym momencie chłopak przekręcił mnie tak, że leżałam na nim moją pupą. Wsadził swój mokry języczek do mojej rozgrzanej szparki i zaczął ją lizać skrupulatnie. Stwierdziłam, że pozycja 69 od dzisiaj będzie moją ulubioną.
    
    - Chcesz finału w buzi ? - zapytałam.
    
    Chłopak pokręcił przecząco głową i powiedział:
    
    - Kotku, pozwól, że teraz ja tu rządzę.
    
    Kazał mi wypiąć się do niego pupą. Wstałam i oparłam się o wannę, kusząco ukazując całą krasę swej kobiecości. Chłopak jeszcze chwile drażnił językiem moją łechtaczkę, po czym wbił się we mnie delikatnie. Przyciągnął moją pupę jak najbliżej swoich bioder, jedną rękę położył na brzuchu a drugą na piersi. Zaczął się ze mną kochać szybko i agresywnie. Agresywnie ale bez bólu, jedynie z namiętnością i pasją. Czułam, jak główka jego penisa zanurza się w mojej cipce i drażni punkt G a później punkt A. Zmienił swoje ruchy na płytkie. Ledwo wsadzał swojego smoka do mojej rozgrzanej szparki. Drażnił wrażliwe wejście mojej pochwy. Wszedł we mnie gwałtownie i zaczął się bardzo ...
    ... szybko poruszać we mnie, praktycznie nie wyjmując penisa. Wygięłam ciało w łuk które zaczęło przeżywać orgazm. Mój brzuch, krocze, łechtaczkę, nogi, plecy, szyję i głowę przeszyła ogromna fala przyjemności. Na penisie chłopaka moja cipka zaczęła wykonywać skurcze. Dimitriev uśmiechnął się z lekką satysfakcją, obrócił mnie do siebie i namiętnie pocałował. Wziął mnie na ręce, postawił przy ścianie i podniósł jedną nogę do góry.
    
    Wszedł we mnie ostro i zaczął mnie po prostu zawodowo pieprzyć. Krzyczałam i jęczałam na zmianę. Jego penis dawał mi ogromną przyjemność a mnie nawiedziła kolejna fala orgazmu. Po chwili klęknęłam przed chłopakiem i chwyciłam jego penisa do ust, zaciskając usta na jego prąciu. Poruszałam nimi bardzo szybko. Poczułam porcję słodkiej spermy na swoim języku. Przełknęłam ją i mruknęłam mu do ucha:
    
    - Kocham cię...
    
    Chłopak wytrzeszczył oczy i odpowiedział:
    
    - Wiesz, myślałem, że mnie wyśmiejesz, kiedy Ci to powiem, że prawie się nie znamy. Ale z drugiej strony znamy się już trzy lata... Boże, jak ja cię kocham - wykrzyczał i przytulił mnie mocno do siebie, gładząc dłonią moje włosy a drugą obejmując mnie w pasie.
    
    Mój mail:
    
    Jeśli chcesz porozmawiać, masz jakieś sugestie, uwagi - pisz.
    
    Na każdą wiadomość odpisuję :)
    
    Zostaw komentarz pod spodem, jeśli odpowiadanie się podobało. Jeśli nie, też napisz, konstruktywna krytyka mile widziana. 
«123»