1. Od szantażu do miłości 53.


    Data: 02.06.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    Nie wiem jak długo spałem,ale obudziła mnie Ania która widzą,że się przebudziłem powiedziała: -" Przepraszam kochanie,że ciebie przebudziłam,ale w kuchni zupa jest na gazie to przypilnuj od czasu do czasu mieszając bo zejdę jeszcze do siebie i zadzwonię na wioskę,żeby potem nie dzwonili do mnie i wezmę jakieś ubrania na jutro". -" Dobrze kochanie,to w tym czasie zadzwonię do ojca i potem do Jolki". -" Weź najpierw tylko antybiotyk,który ci przygotowałam w kuchni". _ i wyszła a ja pomału poszedłem najpierw do łazienki a potem do kuchni i wziąłem antybiotyk,a potem zamieszałem pomidorową i zobaczyłem,że Ania nasmażyła mielonych oraz zrobiła kopytka, wróciłem do pokoju i szukając swojej komórki zobaczyłem na fotelu mój dres w którym chodziła Ania i zdziwiony zacząłem się zastanawiać w czym Ania poszła ubrana,ale nie przypominając sobie zadzwoniłem do ojca i po 5 minutowej rozmowie z nim zadzwoniłem potem do siostry,ale siostra nic się nie pytała o Anię i po rozmowie doszło do mnie,że widocznie nie mogła swobodnie o tym rozmawiać bo obok był albo szwagier albo Ani córka; po tych rozmowach wróciłem do kuchni zamieszać zupę i wstawić wodę na herbatę a przy okazji zjadłem sobie jednego kotleta bo przez ten zapach zgłodniałem; jak woda zaczęła się gotować to wróciła Ania z dużą torbą i weszła od razu do kuchni i widząc że mieszam zupę to podeszła do mnie i klepiąc mnie po tyłku powiedziała: -" Idź kochanie kładź się z powrotem a ja zaraz zrobię nam kolację i herbatę". -" Skarbie ...
    ... odpocznij trochę bo widzę,że się napracowałaś robiąc tyle jedzenia i jeszcze pranie"._ i potem patrząc na nią zapytałem: -" Co nie pasowały ci moje dresy,że z powrotem się przebrałaś?". -" Nie chciałam ci rozepchać bo dupę mam 2 razy większą od ciebie,a poza tym nie chciałam ryzykować że kogoś spotkam na klatce i pozna,że to twój dres". -" Z tą 2 razy większą dupą to nie przesadzaj". -" Ale na pewno większą mam od ciebie. A teraz idź już do łóżka a po drodze weź moją torbę to zaraz wyłożę sobie to w segment". _ zabrałem torbę do pokoju i się położyłem,a po chwili weszła Ania i zapytała co chcę do jedzenia,a że nie miałem specjalnych zamówień to wyszła i po 10 minutach wróciła: -" Zjesz przy ławie kotek czy na taborecie ci dam dać". _ zapytała,a ja odpowiedziałem: -"Przy ławie z tobą zjem". _ kolację jedliśmy rozmawiając o moich rozmowach z ojcem i z siostrą a ona opowiedziała o rozmowie ze swoim starym i z synową zmarłego szwagra,a dopijając herbatę zapytała: -"Będziesz miał jakąś pidżamę dla mnie bo zapomniałam wziąć od siebie". -" Kochanie tyle mi nakupowano,że kilka jest jeszcze nie odpieczętowanych". -" To fajnie bo nie chce mi się znowu schodzić do siebie". -" Cieszę się,że coraz więcej znosisz swoich rzeczy do mnie,będzie mniej do znoszenia jak odejdziesz od starego". -" Tak kochanie pomyślałam,że będzie trzeba się za czymś już rozejrzeć bo jak nawet stary zostawi mi mieszkanie i wyjedzie na wieś to jak zamieszkamy razem u mnie czy u ciebie to ludzie wreszcie to zauważą i ...
«1234»