-
Sekret 3
Data: 16.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: tomek, Źródło: Fikumiku
... wypaliłem szybko – położysz się u mnie a jak prześpię się na materacu – stwierdziłem mając nadzieje że mama będzie ze mną w pokoju - no dobra – odparła mama- to idź dmuchać materac a ja tu troszkę posprzątam a wy Basia idźcie do sypialni – z uśmiechem powiedziała mama… często gdy mama jeszcze mieszkała z tatą tak było, że gdy byli goście to rodzice spali na moim łóżku a ja na materacu na podłodze.. po około pół godzinie ciocia z wujkiem już w sypialni.. ja pomagałem sprzątać mamie - nadmuchałeś ten materac?? Żeby nic nie podpadało – powiedziała mama patrząc na mnie wymownie -oczywiście.. pozory muszą być – odpowiedziałem z uśmiechem.. mama zmywała po imprezce a ja donosiłem jej kolejne naczynie.. w pewnym momencie pierwszy raz w życiu stanąłem za nie i złapałem za biodra.. mama lekko wypięła tyłek i powiedziała: -wstrzymaj się jeszcze trochę.. zaraz pójdziemy do pokoju.. bo jeszcze może ktoś wejść- odsunąłem się od niej ręką przejeżdżając po jej tyłeczku.. oparłem się o blat kuchenny i rozmawiałem z mamą.. nagle z sypialni dobiegać zaczęły śmiechy i dziwne odgłosy -chyba zaczynają dobrą zabawę – stwierdziłem patrząc na mamę -chyba tak.. ale my dzisiaj jeszcze nie możemy na ostro bo wypiłam trochę i nie chce niespodzianek- powiedziała mama - damy rade.. możemy jak ostatnio- skomentowałem słowa mamy - chce więcej- szepnęła mi do ucha- idę do łazienki Po tych słowach mamy wszedłem do salonu by wyłączyć TV.. nagle do kuchni wpadła ciocia.. w majteczkach, obcisłej koszulce ze ...
... sterczącymi sutkami.. kuchnię od pokoju dzieliła ścianka na 1 m wysoka.. widziałem ją a ona mnie.. uśmiechnęła się i powiedziała: - Tomek dasz mi coś do picia?? Wstałem, wszedłem do kuchni i podałem jej butelkę wody oraz dwie szklanki.. patrzyłem na nią, na jej piersi .. na odsłonięte majteczki.. - musimy się umówić na kawę – palnęła ciocia, uśmiechnęła się i poszła do sypialni… ze świadomości, że ciocia chce ze mną chyba się zabawić poszedłem do pokoju.. mam jeszcze w łazience.. komfort duży bo własną małą łazienkę miałem przy pokoju.. podszedłem do drzwi i zapukałem.. -wejdź – usłyszałem.. po wejściu zobaczyłem mamę przewiązaną ręcznikiem.. smarowała nogi kremem.. -pomóc?? – spytałem -już kończę.. właź pod prysznic bo już późno… i nie ma czasu a rano trzeba wstać bo goście są – stwierdziła.. nie zastanawiając się odkręciłem wodę pod prysznicem.. rozebrałem się .. mama patrzyła na mnie.. bardzo mnie to podnieciło i mój kutas zaczął sztywnieć.. mama zobaczyła to, uśmiechnęła i podeszła do mnie łapiąc go w dłoń - zaraz się nim zajmę.. tylko dobrze go wymyj- powiedziała z uśmiechem.. wszedłem pod prysznic.. umyłem się jak kazała mama.. gdy wyszedłem spod prysznica jej już nie było.. gdy wszedłem do pokoju leżała na łóżku.. sądziłem, że będzie naga wiec miałem na sobie tylko ręcznik.. leżała w piżamie.. mój kutas sterczał.. czekałem aż zaczniemy zabawę -cholera Tomek boje się, że ciotka może tu wpaść pod byle pretekstem.. wiesz jaka ona jest – niepodziewania powiedziała.. zasmuciło ...