1. Kropla Łez


    Data: 17.06.2020, Autor: Miye, Źródło: Lol24

    ... Uwielbiam twoje ciało i to jak na mnie reaguje – mruknął. – Chcę, żebyś na mnie patrzyła.
    
    Zsunął prowizoryczną przepaskę z mojej twarzy. Moje migdałowe, szare oczy spotkały się z jego niesamowitymi, czekoladowymi oczami. Widziałam w nich podniecenie, rządzę i chęć posiadania.
    
    Jęknęłam, kiedy Sebastian przyspieszył. W pewnym momencie wszedł we mnie najmocniej jak potrafił, a ja znów poczułam tę niesamowitą błogość. Wszystkie moje mięśnie spazmatycznie zaciskały się na jego tkwiącym we mnie, twardym członku, który po chwili również zaczął drżeć. Mężczyzna został jednak we mnie, poruszając się teraz łagodnie i delikatnie. Dopiero po kilku minutach wysunął się ze środka i opadł na kanapę tuż obok mnie. Leżał tak przez dłuższą chwilę, błądząc dłońmi po moim chaotycznie unoszącym się brzuchu i piersiach.
    
    Potem wstał, nie rozwiązując mi jednak rąk. Znów powróciła panika. Sebastian usiadł na kanapie, tak, żeby znaleźć się między moimi nogami. Rozłożył je delikatnym, ale stanowczym gestem.
    
    - Jeszcze nie skończyliśmy – powiedział uśmiechając się drwiąco.
    
    Pokazał mi niebieski, żelowy wibrator w kształcie delfina. Był naprawdę duży. Ponownie wsunął go w moje wnętrze. Jęknęłam. Czego on jeszcze ode mnie chce? Byłam wykończona i miałam już naprawdę dosyć. W jego dłoni, jakby znikąd, pojawił się drugi, znacznie mniejszy wibrator. Po chwili poczułam jak Sebastian napiera nim na moją pupę. Żelowy członek, gładko wszedł do środka, sporą częścią wystając na ...
    ... zewnątrz.
    
    Potem, z przerażeniem obserwowałam, jak mężczyzna ubiera się pospiesznie. Nowa fala paniki ogarniała mój umysł. Co mu chodzi po głowie? Czy jeszcze mu na dzisiaj nie wystarczyło?
    
    - Poczekasz tu na mnie – powiedział zachłannie pożerając mnie wzrokiem. – Nie złączaj nóg, chcę, żeby przywitał mnie właśnie taki widok.
    
    Obrzucił mnie jeszcze ostatnim, tęsknym spojrzeniem, po czym wyszedł z mieszkania, a ja z szybko bijącym sercem i bardzo niespokojnym oddechem zostałam zupełnie sama.
    
    ~ ♠ ~ ♠ ~ ♠ ~
    
    Leżałam tak przez dłuższą chwilę, nie mogąc zebrać myśli. Wibratory w moich dziurkach pulsowały, na nowo budząc podniecenie. Po co poszedł? Czemu mnie zostawił? Ściskający za gardło strach nie dawał mi spokoju. Z całą stanowczością usiłowałam sobie przypomnieć powód, dla którego to wszystko robię. Przymknęłam oczy. Spróbowałam wyswobodzić ręce, jednak bezskutecznie. Przy każdym ruchu, wibratory drażniły mnie coraz bardziej, postanowiłam więc leżeć spokojnie. Zaraz wróci, powtarzałam sobie w myślach, a w duchu błagałam, żeby to była prawda.
    
    Po ciągnących się w nieskończoność minutach usłyszałam przekręcany w zamku klucz. Poczułam jednocześnie niesamowitą ulgę i niepewność. Do pokoju jednak, zamiast drwiąco uśmiechniętego Sebastiana wszedł Rafał. Spojrzał na mnie wyraźnie zaskoczony, szeroko otwierając usta. Gapił się nie mogąc zrobić kroku ani w jedną, ani drugą stronę. Dopiero teraz naprawdę zdałam sobie sprawę ze swojej nagości i położenia. Poczułam bezradność i upokorzenie. ...
«12...282930...53»