1. Od szantażu do miłości 23.


    Data: 02.07.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... ciężko mi przychodzi to nic się kochanie nie martw,zanim coś zrobię to wszystko dokładnie wcześniej to obmyślam; nawet samochód zaparkowałem pod drugim blokiem"._ i kończąc to mówić włożyłem rękę pod jej bluzkę i wystarczyło,że tylko pociągnąłem troszkę stanik do dołu a jej cycek od razu wyskoczył z niego a ona nie robiąc ruchu żadnego powiedziała; -" Słuchaj nie mam dużo czasu bo muszę obiad zrobić". -"Kochanie niema jeszcze pół do jedenastej,a więc do 16 zdążysz". -" No nie wiem,bo jak Sylwii niema to chcę zrobić kluski leniwe i ogórkową. Sławek to bardzo lubi a chcę go udobruchać jak wróci z jednostki i się dowie,że córka w stolicy i może wrócić późno". -" Zobaczysz po dobrym seksie robota raz dwa ci pójdzie a zresztą pomogę ci". _ i w tym momencie rozpiąłem jej guzik od spodni, ale ona przytrzymała mnie za rękę i powiedziała; -" Poczekaj,muszę chociaż zakupy rozpakować i mięso na zupę wstawię". _ i leciutko mnie odepchnęła a potem uniosła bluzeczkę żeby cycek włożyć z powrotem do stanika,ale jakoś nie mogła; -" Cholera za ciasny ten biustonosz". -" Kochanie daj ci odepnę i tak zaraz będziemy go ściągać". -" Do rozbierania mnie to ty pierwszy". _ ale odwróciła się plecami do mnie i podniosła bluzkę do góry żebym odpiął jej stanik,a potem zdjęła go i podając mi ten biały staniczek na którym były czerwone motylki powiedziała; -" Bądź tak dobry i zanieść go do łazienki na pralkę,a ja rozpakuję w końcu te zakupy"._ gdy wróciłem do kuchni to Anka wyjmowała zakupy z torby i ...
    ... spojrzawszy na mnie powiedziała ; -" Jak chcesz dzisiaj seksu zemną to musisz mi pomóc". -" Co mam robić?". -" Tam gdzie stoisz jest w szafce na górze maszynka do mielenia,sięgnij ją i zaraz przykręcisz ją do stołu. Ja ci tu zaraz zrobię miejsce i pochowam to wszystko". _ wziąłem stołek żeby wejść na niego i sięgnąć ta maszynkę a Anka chowała pieczywo i resztę rzeczy co kupiła,a potem kiedy skręcałem maszynkę to ona sięgnęła garnek i wstawiła żeberka na zupę i zapytała się mnie; -" Jak tam maszynka przykręcona już". -" Prawie już gotowe". -" To zmielisz mi ser,a ja w tym czasie skroję włoszczyznę i wrzucę do garnka i będziemy mogli sobie pójść do pokoju". -" Dobrze szefowa,a na co mam mielić ten ser?". -" Zaraz ci podam miseczkę. Kto tam znowu dzwoni?"._ bo akurat zadzwonił telefon i przepuściłem ją żeby odebrała i jak mnie mijała to powiedziała; -" Bądź teraz cicho". _ i odebrała słuchawkę mówiąc ; -" L... Anna słucham". _ i stojąc w kuchni to tylko słyszałem ją jak mówiła; -" A co się stało". -" No trudno,jak mus to mus". -" A o której będziesz". -" Dobra,to na razie". _ i słychać było jak odkłada słuchawkę i wracając do kuchni mówiła ; -" Nie musimy się spieszyć,Sławek wróci przed 18". _ zadowolony chciałem ją objąć,ale się odsunęła i powiedziała; -" Ale będziemy się trzymać planu i najpierw zrobimy to co mieliśmy zrobić w kuchni a potem pójdziemy do pokoju i będę miała więcej czasu dla ciebie". -" To po co będziesz to wszystko gotować jak męża i córki nie będzie na obiedzie". ...
«1234...»