1. Od szantażu do miłości 23.


    Data: 02.07.2018, Kategorie: Dojrzałe Autor: Radek, Źródło: Fikumiku

    ... -" Jutro też jest dzień,a więc ogórkowa będzie na jutro dla Sławka,tyle że nie będzie leniwych,a Sylwii zrobię naleśniki z serem". -"Rozumiem,że Sylwia leniwych też nie lubi". -" Bardzo dobrze rozumiesz,a więc bierz się za mielenie sera,a ja się przebiorę i pokroję włoszczyznę". -"Miseczkę miałaś mi dać do tego sera". -" Są na dole w szafce przy kuchence. Tylko weź tą najgłębszą". _ i wyszła do łazienki,ale ledwie znalazłem miskę i ją wyjąłem jak ona wróciła mając na sobie tylko bordowy podkoszulek na ramiączkach i majtki takie same jaki miała biustonosz czyli białe w czerwone motylki spod których wychodziły jej włoski łonowe; -" Chyba nie będzie ci przeszkadzać jak będę w majtkach.Miałam założyć krótkie spodenki,ale stwierdziłam,że już nie raz widziałeś mnie w majtkach a nawet i bez majtek to niema sensu,żebym się krępowała przed tobą i chodziła inaczej niż zawsze jak jestem sama". -"Kochanie oczywiście,że mnie to nie przeszkadza tym bardziej,że tobie we wszystkim seksownie". -" Dobra,dobra przestań mydlić mi tu oczy tylko miel ten ser". -" Już zaczynam mielić,ale mogę ci coś powiedzieć, tylko musisz przysiąż,że nie powiesz tego Sylwii". -"Poczekaj momencik,pójdę na wszelki wypadek przekręcić drzwi na klucz i zostawię je w zamku". _ i wyszła z kuchni a po chwili wracając powiedziała; -" Krzysiek pamiętaj,że to o czym my rozmawiamy pomiędzy sobą to niema prawa nikt się o tym dowiedzieć ani ode mnie ani od ciebie. No chyba,że uzgodnimy coś wspólnie co możemy powiedzieć ...
    ... Sławkowi czy Sylwii czy Joli albo jeszcze komuś. Rozumiesz". -" Oczywiście". -" A więc miel wreszcie ten ser i mów co masz do powiedzenia". _ i ja mieliłem ser kręcąc maszynką,a Anka zamieszała w garnku a potem zaczęła kroić włoszczyznę i tak pracując rozmawialiśmy; -" Wiesz,że Sylwia jest jakby troszkę zawiedziona,że niema rodzeństwa?". -" Rozmawiała z tobą o tym". -" Trudno powiedzieć,że to była rozmowa tylko z takim smutkiem powiedziała,że mi zazdrości że mam rodzeństwo a dokładnie że siostrę". -" Muszę przyznać,że mnie zaskoczyłeś bo ze mną o tym nigdy nie rozmawiała". -" A możesz mi powiedzieć dlaczego nie macie więcej dzieci?". -" Cóż ci mogę powiedzieć. Po maturze wyszłam prawie od razu za mąż i zamieszkałam z dala od rodziców,którzy na domiar złego byli na mnie pogniewani,że nie wzięłam ślubu kościelnego. Myślałam o pójściu na studia zaoczne,ale mieszkaliśmy zbyt daleko od dużego miasta,potem ciąża. Dwa lata po urodzeniu Sylwii znowu pomyślałam o studiach i żeby nie zajść w ciążę założyłam sprężynę ale ja na studia nie poszłam,dzieci też nie mogłam mieć,a potem kiedy ja chciałam to Sławek już nie chciał". -" Nie próbowałaś go namówić". -" Nie chcę teraz o tym mówić.Może kiedyś". -" A Krzysiek twój brat niema dzieci bo jak byłem u twoich rodziców to byli bez dzieci i nic nie słyszałem,że mają". -" Mają córeczkę,moją imienniczkę,a do tego moja chrześnica.Może wezmą ją ze sobą jak przyjadą.Jest urocza i ma 8 latek". _ to co pokroiła to wrzuciła do garnka i zamieszała,a potem ...