Wprowadzenie
Data: 27.06.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku
... sprzętu grającego, wyszukała sobie odpowiednią dla jej zamiaru płytkę kompaktową i uruchomiła odtwarzacz. Z głośników dobiegły nas dźwięki lekkiej muzyki dyskotekowej. Alicja chwyciła pokrętło i podgłosiła muzykę. - A teraz odsuńcie się trochę i patrzcie. Macie przed sobą roztańczoną Alicję! - zapowiedziała swój występ. Stanąłem tuż koło pani Bożeny i razem zaczęliśmy patrzeć na to co miała nam do pokazania Alicja. Dziewczyna zaś powoli, tanecznym krokiem podeszłą do marmurowej ławy, która stała na środku pokoju. Nie ściągając szpilek Alicja zgrabnie weszła na nią. Ława była dość niska, ale za to szeroka i bardzo długa. Wyśmienicie nadawała się do występu Alicji. Dziewczyna zaczęła słuchać muzyki, wczuwała się w jej rytm, po czym zaczęła tańczyć. Bardzo dobrze jej to wychodziło, musiała chyba wcześniej dużo popracować nad tym tańcem, gdyż nie zauważyłem w tym co robi, improwizacji. I miałem rację. Alicja wyznała nam później, że gdy jest sama w domu, tak właśnie sobie tańczy. Tak nastraja się, aby potem dobrać się do swego ciała i zaspokoić swe pragnienia. Tymczasem dziewczyna wiła się w tym tańcu jak wąż. Odrzucała dłońmi włosy do tyłu, dotykała swego ciała przez materiał, wokół swego wijącego się ciała. Najpierw dłońmi niby masowała kark, głową poruszała w każdym kierunku. Jej jedna dłoń powędrowała na jej biust, gdzie pochwyciła pierś, a druga powędrowała w kierunku twarzy. Wysunęła jeden palec do przodu, resztę zgięła. Otworzyła usta, wysunęła język, położyła na nim ...
... palec i wsunęła go do buzi. Jej usta zamknęły się na nim, a drugą ręką w dalszym ciągu ugniatała swoją pierś. Kilka razy jej palec ginął jej w buzi, a następnie przeciągnęła nim po swoich otwartych ustach. Po tych zabiegach położyła i drugą rękę na swej piersi. Teraz obydwie piersi masowała. Jej ręce zsunęły się na biodra, poczym przeszły na tyłeczek. Zaczęła nim kręcić i wykonywać jednoznaczne ruchy. - Bardzo mi się podoba jej taniec - powiedziała do mnie pani Bożena. Chyba uwiecznię jej pokaz - wypowiadając te słowa obróciła się i wyciągnęła aparat fotograficzny. Pani Bożena przymierzyła się do zrobienia zdjęcia, lampa błyskowa błysła, a ponieważ był to polaroid zdjęcie pojawiło się od razu z drugiej strony aparatu. - Widzę, że moje popisy zaraz będę mogła obejrzeć - rzekła Alicja. - Musisz przecież mieć jakąś pamiątkę ze swojej osiemnastki, prawda?! - powiedziałem. - I to na dodatek z takiej osiemnastki - dodała pani Bożena. Alicja powoli przechodziła do głównej części swego roztańczonego pokazu. Zaczęła się rozbierać! Zaczęła od górnej części garderoby. Jej paluszki zajęły się rozpinaniem bluzeczki, która po chwili była całkiem rozpięta. Alicja zaczęła kręcić się w kółko. Przy każdym obrocie bluzka, coraz mniej zasłaniała, coraz więcej pokazywała, co miała pod nią ukryte Alicja. Wreszcie dziewczyna odrzuciła daleko bluzkę i opadła na kolana przed nami. Rozłożyła szeroko ręce i wypięła biust do przodu. Jej klatka piersiowa falowała, gdyż dziewczyna trochę się zmęczyła i płuca ...