Kolezanki Siostry
Data: 03.07.2020,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Andrzej, Źródło: SexOpowiadania
... rozmowę.
– A, dziękuje za pizzę.
Dodałem.
– Nie ma za co, należy ci się za zorganizowanie piwa.
Zaszczebiotała, po czym z szelmowskim uśmiechem zapytała?
– A coś ty zrobił Kaśce?
– Kaśce?
Zapytałem zdziwiony.
– No przyniosła ci pizzę!
– Nic!
– Przyznaj się, dziewczyna wróciła pąsowa i rozmigdalona. Wiesz, że się jej podobasz, zresztą nie tylko jej.
Musiał być po drugim a może i nawet trzecim piwie, bo bezwstydnie dodała.
– Wiesz, dziewczyny pytały się mnie czy masz dziewczynę i czy masz sporego kutasa.
Sam też byłem po trzecim piwie więc, zamiast zbesztać smarkulę, zadziornie odpowiedziałem:
– Jak jesteście takie ciekawe, to przyjdźcie sprawdzić.
– Żebyś się nie zdziwił.
Odgryzła się i porywając z lodówki dwie butelki piwa, wyszła, głośno chichocząc.
Sącząc przy biurku piwko, kontynuowałem grę. Było sporo po północy, gdy położyłem się do łóżka. Myśląc o zgrabnym tyłeczku Kaśki, bawiłem się pod kołdrą twardym kutasem. Zajęty sobą o mało co nie zauważyłem, że otwierają się drzwi do mojego pokoju. Udawałem, że śpię, obserwując spod przymkniętych powiek wchodzące do mnie Ankę i Kaskę. Dziewczyny stąpając na palcach cichutko podeszły do mojego łóżka. Kiedy obie usiadły na jego brzegu, przeciągnąłem się. Choć udawałem zaspanego, chyba nie dały się nabrać na to, że spałem. Anka jakby przypadkiem położyła dłoń na wybrzuszeniu kołdry. Zrobiło mi się naprawdę ciasno w bokserkach. Chciałem coś powiedzieć, gdy dziewczyny jak na ...
... komendę wsunęły się pod kołdrę. Nie tracąc czasu, przytuliły się do mnie.
– Możemy zostać, zapytała się Anka.
Nie dając mi dojść do słowa, kontynuowała:
– Nie miałyśmy gdzie się podziać. Olka liże się z Gośką i nie chciałyśmy im przeszkadzać. Pomyślałyśmy, że może masz ochotę na towarzystwo.
Nasuwając się na mnie piersiami, wsunęła dłoń w bokserki. Raz kozie śmierć pomyślałem! Smarkule chyba wiedzą, co robią. Wsunąłem dłoń pod koszulkę Anki. Miała ciepłe i sprężyste ciało. Kiedy sięgałem dłonią ku sporym piesiom, Kaśka zanurkowała pod kołdrę. Bez żadnego skrępowania zsunęła mi bokserki, po czym zaczęła ssać kutasa. Rozpalony ściągnąłem z Anki koszulkę nocną. Miętosząc palcami wygoloną w paseczek cipkę, ssałem sterczące brodawki. Po chwili dziewczyny zamieniły się miejscami. Rozbierając z piżamki Kaśkę, o mało co nie odleciałem, gdy Anka zaczęła ssać jądra. Kaśka miała cudowne ciało. Liżąc różowe brodawki, palcowałem cipkę. Była nieźle podniecona, kiedy posadziłem ją sobie na twarzy. Trzymając za kształtne pośladki jadłem idealnie wygoloną cipkę. Zrobiłem jej dobrze językiem, a po chwili sam eksplodowałem w ustach Anki. Zaraz po wytrysku dziewczyny wymieniły się między sobą. Kaśka zlizywała z kutasa resztki nasienia, a Anka ujeżdżała moje usta. Robiąc jej minetę, nawet niespecjalnie musiałem się wysilać. Napalona dziewczyna wiła się na języku jak fryga. Doszła, gdy zacząłem łapczywie ssać jej wargi i łechtaczką.
Miałem ponownie erekcję i straszną ochotę zerżnąć obie ...