szwagierka po raz 6 /Ewka/ - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 6 /Ewka/

... Ewka a jak sie pomyliłaś -to co? -Chyba umiem jeszcze liczyć -nie jestem blondynką-no przecież widać po kolorze cipki no nie. Zaczęła pieścić moje sutki oraz zajęła się mym panem,ktory wystawał z pomiędzy ud. Kucnęła,wzięła go do buzi najpierw tylko do połowy ssała sam grzybek,masowała go językiem po czubku jednocześnie ściskając końcówkę trzonka.Robiła to cudownie,jej matka chowała się pod tym względem. -Ale robisz cudownie-kto Cię tak nauczył-no wiesz samo jakos tak wychodzi-odrzekła wsadzając fujarkę do samego końca aż prawie zadławiła się,w oczach widac było iskierki łez ale po chwili już cieszyła się lizaniem mojego trzonka i miętoszenia jąder.On już reagował na jej lizanko-podnosił się prawie do pionu jeśli tak to można nazwać.Cieszyła się takim jego zachowaniem - wiesz nie wierzę,że będziesz mógł jeszcze raz mi wsadzić tak stojącego w moją cipę- nie mów tak o niej-masz ładną i ciasną.Wiem co mówię.- Dalej kucała lecz tym razem masowała go ręcznie a ja podniecałem się coraz bardziej wiedzialem,że on będzie stał tylko nie wiedziałem czy nastąpi następny wytrysk bo to już trzeci raz jak Ewa doprowadza mnie do pozycji stojącej.Nie wiem czy bedąc jej mężem wytrzymałbym takie jej nastawienie do tych rzeczy.Nie dziwie się,że wyprowadził się od Niej-chociaż czy to było powodem tego -tego nie wiem? Ewa nadal pracowała przy mojej fujarce-tarmosząc ja we wszystkie strony i z różną częstotliwością- Ewa nie wygłupiaj się a jak nie wytrzymam i spuszczę się na Ciebie a nie w ...

... środku. -Oj to powtórzymy innym razem to co nam teraz nie wyjdzie.Ale miała haryzmę. Pracowała tak jeszcze chwilę-potem przerwała i podeszła do mej twarzy swoją cipką- musiała wejść na fotel -polisz lub wsadź nos do środka.Przytuliła się do mej twarzy-była mokra-wsadziłem do środka język i rusząłem jak mogłem lecz było niewygodnie bo musiałem ją trzymać aby nie uciekała jej pupcia.Widziała to - poruszaj jeszcze trochę zaraz wejdę na Niego- Nastapiło to co mówiła-weszła na Niego -ale jak to zrobiła to super jej pozycja- fotel ma po obu stronach drewniane poręcze a młoda włozyła nogi w luki pod poręczami i praktycznie nadziała się na Niego -chyba ja trochę zabolało lub dobrze nie nacelowała bo podniosla się i złapała fujarkę w rękę i teraz juz włozyła w sam środek swej cipki.Teraz aż jęknęła ale z zachwytu-o teraz to dobrze-. Rękoma złapała się za moje plecy i zaczęła regularne nasadzanie się na mojego *grubaska* jak go nazywa.Robiła to z taka pasją i zaangażowaniem jakby nie miała tej przyjemności od kilku miesięcy.Wkładała go do wnętrza swej cipki do samego końca a gdy siedziała tak na nim wierciła swoją pupą jakby tańczyła sambę albo inny taniec zaciskając za kazdym kręceniem pupy swe wargi na mym trzonku.Gdy wchodził do jej wnetrza czuć było jak skórka schodzi z czubka fujarki a on ociera się o ścianki muszelki co zaciesnialo u Niej wargi powodując wiekszy wypływ śluzu. I powtarzała co jakis czas -ale mi dobrze-chciałabym abyś to robił codziennie -najlepiej nad ranem.Wiem,że to ...