1. Powrót taty


    Data: 07.07.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Mamuśki Faceci, Ostre porno, Autor: asianbeauty, Źródło: Pornzone

    ... tym Robert począł zlizywać całą ślinę (stanowiącą mieszankę śliny ich obojga), która ściekała Asi po brodzie, cyckach, brzuchu, aż po wzgórek łonowy. Gdy znów obrócił ją tyłem, jego penis ponownie znalazł się w jej pupie. Lecz tylko na chwilę, bo za moment agresywnie chwycił ją za włosy, odwrócił przodem i rzucił na klęczki niczym tanią dziwkę.
    
    - Ssij!
    
    Asia jakby zgłodniała suka, od razu w dzikim tempie zaczęła połykać jego fiuta. Robert przycisnął ją do siebie, by znalazł się w niej cały i zaczął pierdolić jej usta szybkimi pchnięciami kutasa. Ona zaś dławiła się i ponownie zalała śliną. Raz nawet prawie się porzygała. Robert wysunął jej fiuta z buzi. Asia w najwymyślniejszy sposób pobudzała go językiem. Lizała i ssała mu jego owłosione jaja, by zaraz z powrotem dotrzeć języczkiem na szczyt jego pały, którym zajmowała się ze szczególną pasją, wykonując na żołędzi rozmaite językowe piruety.
    
    - Co kochanie, to znaczy zdziro? Czujesz swoją kolację?
    
    - Chyba aż tak głęboko niestety nie dotarłeś.
    
    - Jak to? Czyżby mój obrzyn był za krótki? Zaraz się przekonamy droga kurewko. Tymczasem zrób mi dobrze jeszcze tam.
    
    Robert wypiął w jej kierunku swoje duże umięśnione, jak również pokaźnie owłosione dupsko. Asia przystąpiła do dzieła.
    
    - Już i tak masz trochę łoniaków w zębach. Teraz będziesz ich miała jeszcze więcej. W dodatku posklejanych, bo nie podtarłem się specjalnie dla ciebie na dzisiejszy romantyczny wieczór.
    
    - Co???!!! - Asia z niesmakiem się ...
    ... odsunęła.
    
    - Faktycznie coś wyczułam ty obleśna świnio!!!
    
    Markiem prawie wstrząsnęło. W ostatniej chwili udało mu się powstrzymać wytrysk.
    
    - Nie marudź szmato, tylko rób swoje.
    
    Robert swoją mocno umięśnioną ręką przycisnął twarz Asi do swej brudnej dupy. Ta próbowała się oderwać, ale bezskutecznie.
    
    - A to za niesubordynację! - Robert mówiąc to chrapliwie pierdnął w twarz żony, ciągle przyciskając ją do tyłka. Wreszcie puścił. Zapłakana Asia upadła na podłogę, krztusząc się. Potem ku zdumieniu Marka wybąkała:
    
    - Przepraszam.
    
    Chłopak już był pewien po kim ma swoje masochistyczne zapędy.
    
    - Już dobrze, a teraz spróbujemy dotrzeć do kolacyjki.
    
    Ponownie przystąpili do ostrego analu.
    
    - Tak, tak! Rżnij mnie, aż poczujesz mój ostatni posiłek.
    
    Robert sapał coraz głośniej, aż wreszcie zawył jak wilk. Ślina kapała mu z gęby na plecy Asi.
    
    - Kurwa... O kurwa. Ale odjazd.
    
    Wysunął się z pupy żonki. Sperma nie przestawała się z niej lać jakby miała tego w sobie całe litry. Robert robił jej jeszcze minetę połączoną z solidną palcówką, by ją także doprowadzić do ekstazy, której już była bliska.
    
    - Następny razem po kolacji lub innym posiłku, jak się załatwisz, to nie podcieraj się. Spenetruję ci dupcię. Nie będzie potrzebny dzięki temu żaden inny lubrykant.
    
    Asia wreszcie zajęczała z rozkoszy. Marek niemal równocześnie z nią doszedł, spuszczając się pod drzwiami sypialni. Za moment zebrał chustką spermę z podłogi i wrócił do pokoju, chowając chusteczkę do szuflady. ...