Pokemon hentai
Data: 09.07.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Tremono, Źródło: Fikumiku
... przygotowywała się do kąpieli. Przyjaciółka miała na sobie jedynie bieliznę; w dłoni trzymała swą żółtą koszulkę, którą po chwili rzuciła na ziemię. Odwróciła się tyłem do obserwujących ją chłopaków i zaczęła zmierzać w stronę wody. Szła jakoś dziwnie – stawiała takie małe kroczki, a przy każdym z nich mocno kręciła pupą. Ash sam nie wiedział czemu, ale bardzo przyjemnie patrzyło mu się na śliczną Misty. Wcześniej kilka razy miał okazję zobaczyć ją w samej bieliźnie, ale nigdy nie przykładał do tego wagi. Teraz jednak zdał sobie sprawę, jakiż jest to zmysłowy widok. Misty miała długie i wysportowane nogi, jędrne i mocno opalone. Bardzo miło było na nie patrzeć. I ta krągła pupka, którą dziewczyna teraz tak eksponowała… Ash spojrzał na Brocka, który zamarł i z podniecenia nie mógł złapać tchu. - Co jest, Brock? - Nie kręci cię ten widok? – wydyszał Brock, zerkając ze zdziwieniem na Asha. - No, całkiem przyjemny. Ale Misty prosiła, żebyśmy siedzieli w obozie i dali się jej spokojnie wykąpać. - A tam, prosiła… - rzucił Brock. – Nie będzie wiedziała, że ją podglądaliśmy. Obydwaj znów zaczęli obserwować Misty. Dziewczyna stała teraz nad wodą. Wygięła ręce za plecy i namacała nimi pasek swojego stanika. Rozpięła go i rzuciła na ziemię. Wtedy Ash wyobraził sobie koleżankę od przodu, a dokładniej - jej cycki. Ta wizja sprawiła, że poczuł przyjemne mrowienie w swoim fiucie. - Pika, pikachu! – usłyszeli za sobą i aż się poderwali. - Ciiicho Pikachu! – zasyczał Brock, odwracając się ...
... do tyłu i kładąc sobie palec na ustach. Ash też się obejrzał; za nim stał jego ulubiony pokemon – Pikachu – i wesoło patrzył na swego pana. - Pikachu, nie hałasuj teraz – poprosił go. Pokemon stanął więc obok Asha i zaczął patrzyć w tym samym kierunku co on. Misty włożyła palce pod gumkę swoich majteczek i zaczęła je zsuwać. Ash poczuł, że dostał wypieków na twarzy. Nie mógł też opanować przyśpieszonego oddechu. Teraz już rozumiał, co działo się Brockiem. Obydwaj stali teraz i patrzyli jak urzeczeni na obnażającą się przyjaciółkę. Misty, zsuwając swoje białe majtki, pochyliła się i wypięła okrąglutką pupkę w stronę obserwatorów. Wyglądało to trochę tak, jakby wiedziała, że jest oglądana i specjalnie tak się nachyliła, żeby pochwalić się przed widzami swoim tyłeczkiem. Okazało się, że Misty tylko zewnętrzną część pośladków ma tak ładnie opaloną, a w miejscu, gdzie nosiła majtki, skóra jest dużo bledsza. Misty lubiła się opalać, ale przecież w towarzystwie Asha i Brocka nie mogła robić tego nago, czego efektem była nierównomierna opalenizna. Jednak to bledsze miejsce również było bardzo ładne, wyglądało wręcz jeszcze bardziej kusząco, niż gdyby cała pupa miała taki sam kolor. Ash poczuł wielką ochotę, żeby dotknąć Misty. Ileż by dał, żeby tak ścisnąć sobie ten okrągły pośladek, żeby pogładzić te jędrne uda, pomacać po biodrach lub – aż poczuł, jak na samą myśl dwukrotnie przyśpieszyło mu bicie serca – złapać za cycki. Jeszcze nigdy ich nie widział, ale zdawał sobie sprawę, jak ...