1. Dziwka


    Data: 12.07.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... razem. Zastanawial sie przy tym nad kazdym jego poprzednikiem, który doswiadczal wczesniej takich rozkoszy. Przytulil ja do siebie Nagle rozdzwonil sie telefon. Nie wykonali jednak zadnego ur. uch. Byli przytuleni do siebie i mocno sie obejmowali kolyszac na boki. telefon przestal dzwonic i odezwala sie sekretarka. - Halo slucham..... - Tomek uslyszal swój glos w intercomie. - Dzien. dobry, zastalem Ewe? -. Mysli szybko naplywaly mu do glowy. Czego on chce - ....przykro mi ale nie ma mnie w domu - kontynuowal automat. Po uslyszeniu sygnalu bp zostaw wiadomosc. - Cyborg! - uslyszal - Aaaaa..... Jesli Ewa mogla by oddzwonic do Marka, prosze jej przekazac - ciagnal nieznajomy glos. - Tak! Slucham! - Ewa chwycila sluchawke. - A jestes? - zdumial sie Marek - wybacz ze smiem dzwonic i cie niepokoic ale chce sie z toba spotkac. - To jest jakas pomylka prosze pana - odezwala sie Ewa patrzac na Tomka. - Nie mozesz rozmawiac? Ok. Zadzwon jak bedziesz mogla. - Przykro mi ze nie moge Panu pomoc - westchnela - Kto to byl - zapytal sie Tomek siegajac po papierosa. - Nie wiem kociaku. Jakas pomylka, zbieznosc imion - próbowala uspokoic dziwnie spogladajacego na nia Tomka. Minal nastepny dzien. Tomek wychodzil z biurowca gdzie miescilo sie jego przedsiebiorstwo. Minal straznika i skierowal sie na parking. Idac do samochodu przypomnial sobie rzekoma pomylke. Wyjal z teczki telefon i wykrecil numer do miejskiej centrali - Centrala Slucham - uslyszal mily kobiecy glos. - Dzien. dobry, Czy ...
    ... moge miec prosbe. Wczoraj wieczorem dzwonil mój znajomy. Chcial bym oddzwonil do niego ale w pospiechu zapomnial o tym zeby mi podac swój numer. Czy moze mi pani podac spod jakiego numeru dzwonil? - Pana numer? - 651- zarecytowal - Polaczenie o 22.13? - czekala na potwierdzenie telefonistka - 754- - Dziekuje. - odpowiedzial i zapisal numer na kartce. Wybral podany numer. Nikt jednak nie odbieral. Wykrecil raz jeszcze. - Slucham? - uslyszal czyjs glos. - Zastalem Marka? - zapytal - Nie widze nikogo przy budce poza mna stary wiec chyba go nie zastales. - oznajmil nieznajomy glos. Tomek odrzucil telefon na siedzenie pasazera. - Kto mógl dzwonic do mnie a prosic z Ewa? - zastanawial sie. Ona nie jest u mnie zameldowana. To strasznie dziwne. - Kochal Ewe i byl o nia chorobliwie zazdrosny. Byla dziewczyna jego najskrytszych Marzen. Zawsze sie nim opiekowala. Byla czula i troski a. Nie byla kobieta nazbyt madra ale on sam uwazal ja jednak za bardzo rozsadna. Odpowiadala mu w zupelnosci i widzial ja jako wspaniala matke swoich dzieci których nie mógl sie juz doczekac. Telefoniczna pomylka wprowadzila go w lekki niepokój. Ona cos przede mna ukrywa - pomyslal. - A moze mi sie wydaje - w jego glowie kotlowaly sie dwie mysli. Jedna ukazujaca Ewe z jakims fatygantem. Druga uspakajajaca go. Zaczal przekonywac sam siebie, ze to byla tylko zwykla pomylka. Wsiadl to Jeepa. Wrzucil bieg i ruszyl z piskiem. Samochód bujal sie na boki od mocy pelnych obrotów silnika. Wymusil pierwszenstwo przed ...
«1234...8»