1. Agnieszka i jej mężczyźni cz2. Kontynuacja...


    Data: 23.07.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... siostrzyczko....twoja dupcia zmieści w sobie więcej niż ci się wydaje..... – odrzekł po czym przyłożył do jej odbytu cieńszy koniec ogórka, nie chcąc od razu forsować go najgrubszą jego częścią. Na to przyjdzie pora później. Żeby wsadzić go do środka musiał wyjść z jej cipki i przyjąć dogodną pozycję. Sama Aga chwyciła się za pośladki i mocno je rozchyliła. Miała nadzieję, że pomoże to w penetracji. - Ja pierdole....już widzę, jaką będę miała po nim dziurę w dupie..... – rzuciła gdy brat zaczął już go wpychać w jej brązową dziurkę. Robił to bardzo powoli wiedząc, że gdyby wepchnął go z całej siły od razu, mógłby wyrządzić siostrze wielką krzywdę. A tak wpychał go powoli centymetr po centymetrze patrząc jak coraz większa jego część znika w czeluściach odbytu siostry. Aga zamknęła oczy i zaczęła głęboko oddychać bowiem ogórek zaczął coraz bardziej rozpychać zwieracze jej odbytu powiększając jej dziurkę z każdym wepchniętym centymetrem. - I jak tam się trzymasz siostra? – zainteresował się Felek gdy już z dziesięć centymetrów ogórka tkwiło w jej tyłku. - Ohhh.....jeszcze żyję......ale jest ostro..... – przyznała – twój kutas to przy tym ogórku ta marchewka którą wkładałeś mi przed chwilą..... - Hahahah....no i ekstra.....a najgrubsza część dopiero się zaczyna..... - O matko.....nie wiem czy mój tyłek to wytrzyma..... - Wytrzyma, wytrzyma.....musi..... – Felek puścił na chwilę ogórka tylko po to by na wskutek doznań wizualnych zwalić sobie konia. Aga stała w rozkroku przy stole ...
    ... a z jej tyłka wystawało jakieś piętnaście centymetrów grubego zielonego ogórka. Przynajmniej dziesięć z nich Felek miał zamiar wepchnąć jeszcze w jego głąb. W tamtym miejscu miał on jakieś cztery centymetry grubości a więc da siostrze nieźle popalić. Jej słodka, wąska dupcia na długo zapamięta tę dzisiejszą przygodę. Po kilku chwilach Felek ponownie chwycił za ogóra i zaczął pakować go jeszcze głębiej w odbyt siostry. Gdy zatopił go na jakieś piętnaście centymetrów musiał zacząć używać coraz więcej siły bowiem nie wchodził on już tak gładko jak do tej pory. Aga czuła go normalnie w swoim brzuchu. Dotykając go mogła poczuć twardego ogórka dotykającego jej podbrzusza od wewnątrz. Była przecież tak szczupła, że nie było to zbytnim zaskoczeniem. - Ahhhh......kurde Felek.....czuję go jak się za brzuch łapię.....zaraz mnie nim przebijesz na wylot....nie wspominając o tym, że rozerwiesz mi dupsko! - Heheh....ale jazda..... – odrzekł Felek, nie mając jednak zamiaru przerywać w takim momencie i dalej wpychał ogórka w odbyt swojej siostry. Jeszcze z siedem czy osiem centymetrów i będzie po wszystkim.....będzie w niej cały.....ponad dwadzieścia centymetrów ogórka w dupie jego słodkiej siostrzyczki....boże ale był on teraz podniecony. - Ahhh......wystarczy już.....nie pchaj go dalej..... – Aga powoli dawała za wygraną. Dziura w odbycie która miała rozmiar nie wiele mniejszy niż jej zaciśnięta pięść zaczęła ją bardzo boleć rozpychana przez wielkiego zielonego ogóra a Felek dalej pchał go ...