1. Rodzinne sekrety cz.2


    Data: 25.07.2020, Kategorie: Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster

    ... i jakby nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego:
    
    - Więc panie sędzio, która z nas całuje lepiej – zapytała Lilka z tym swoim figlarnym uśmiechem na słodkiej buzi.
    
    - No właśnie, sam podjąłeś się sędziowania, więc teraz prosimy o decyzję – dodała Różyczka, obdarzając mnie równie ślicznym uśmiechem.
    
    - Nie wykręcisz się braciszku – spuentowała Ewelinka odsuwając się ode mnie po tym długim pocałunku, który trwał nawet w chwili, gdy moja sperma zalewała słodkie usta Różyczki.
    
    - Dzisiejszą rundę uznaję za remisową, ale mam nadzieję że do waszego powrotu do domu stoczymy jeszcze kilka takich rund, które pomogą przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron – wybrnąłem sprytnie z sytuacji.
    
    - Doskonały pomysł – z uznaniem przytaknęła Lilka.
    
    - Ja też tak uważam – dodała Różyczka.
    
    - A tak się martwiłeś, że gdy przyjadą dziewczyny i zamieszkają w naszym pokoju to będziesz musiał upodobnić się do mnicha – roześmiała się Ewelinka.
    
    Podciągnąłem na tyłek slipki i spodnie i dosłownie w ostatnim momencie dopiąłem pasek, gdy nagle otworzyły się drzwi do pokoju i stanął w nich wujek Adam.
    
    - Co tam Arku? Nie zamęczyły Cię te dziewuchy? – zapytał z uśmiechem – miałeś na głowie jedną, a teraz będziesz musiał znosić trzy rozgadane baby w swoim pokoju – dodał rozbawiony.
    
    - Jestem przekonany, że fantastycznie się będziemy rozumieć i nie będzie żadnych nieporozumień – bez wahania odpowiedziałem rozglądając się po pokoju i mrugając porozumiewawczo okiem to każdej z moich trzech ...
    ... współlokatorek.
    
    - No dobrze, a teraz ustalcie kolejność do łazienki i sprawnie proszę się kąpać bo godzina późna a nas dzisiaj dwa razy więcej niż zwykle – wtrącił stojący za wujkiem tata.
    
    Po nieco ponad godzinie wszyscy byli już wykąpani i leżeli w swoich łóżkach. Byłem ostatni w kolejce, więc gdy wyszedłem z łazienki w mieszkaniu było już cicho i ciemno. Wszedłem do naszego pokoju i usłyszałem cichutki dziewczęcy chichot na podłodze i szelest kołdry.
    
    - Mamy nadzieję, że postarasz się nam odwdzięczyć za konkurs całowania – wyzywająco zagadnęła Lilka
    
    - Czekamy już tylko na Ciebie – dodała Ewelinka.
    
    Przykucnąłem oswajając wzrok z ciemnością wpatrywałem się w niewyraźne kształty leżących dziewcząt. Zrzuciły okrywającą je kołdrę i jak na sygnał równocześnie zdjęły swoje nocne koszulki, położyły się na plecach i rozchyliły nóżki.
    
    - No to teraz nasz sędzia porządnie wyliże nasze cipki i oceni, która jest najsłodsza – zadecydowała Lilka, która ewidentnie już wcześniej przejęła dowodzenie nad Różą i Eweliną.
    
    Takiego zaproszenia nie trzeba było d**gi raz powtarzać, położyłem się na brzuchu z głową między nogami leżącej z prawej strony Lilki i wykorzystując wszystko czego nauczyłem się podczas półrocznych zabaw z siostrą zacząłem pieścić jej cudowną cipkę. Powoli bez zbędnego pośpiechu krążyłem językiem po wargach sromowych słodkiej kuzyneczki, co jakiś czas wsuwając język głęboko w norkę i spijając obficie wypływające z niej soki…Po chwili do moich uszu dobiegły ...
«12...4567»