-
Zboczony Dom (cz.3./cz.4.)
Data: 31.07.2020, Kategorie: Geje Autor: JoeyTheCat, Źródło: Pornzone
... Jesteśmy braćmi... nie mamy się czego wstydzić – mruknął Alex zdejmując koszulkę. – No nie stój tak... tchórzu. – Dodał rozpinając dżinsy. Evan przełknął dumę i zrobił to samo. Stali przed drzwiami w samych bokserkach. Starszy brat spróbował nacisnąć klamkę. Nic z tego. Drzwi nadal były zamknięte. Alex odważnie zdjął bokserki. Zamek w drzwiach wydał dziwny dźwięk. Evan nie zwracając uwagi na nagość brata wszedł do środka. Na łóżku przed nimi leżał plecak z alkoholem. - Udało się, młody. Miałeś racje. - Mówiłem! – Ucieszył się dumnie Alex. - Alex, drzwi! – Krzyknął Evan, jednak było za późno. Zatrzasnęły się z nimi w środku. Mina Evana mówiła wszystko. Miał ogromną ochotę przywalić bratu. Był wściekły. Wiedział jednak, że w takiej sytuacji nic to nie da i że będą musieli się stąd wydostać wcześniej czy później, w ten czy inny sposób. - Przepraszam – szepnął Alex w którym strach narastał z każdą chwilą. - Wiesz, że tam zostały nasze ubrania? - Wiem... - Brawo... – Evan niechcący spojrzał na ciało i krocze brata. Gładkie, chude ciało i mały członek w spoczynku. Odwrócił szybko wzrok żeby Alex się nie zorientował, że ten mu się przygląda. Nagle z sufitu sfrunęła prosto na nagiego Alexa czerwona koperta. - Co to... – młodzieniec odskoczył. - To tylko koperta, chojraku. – Evan podniósł kopertę. – „Krok 2.” - O nie... - „Żeby wyjść z upragnionym plecakiem wystarczy, że przetestujecie moją małą kolekcję.” – przeczytał starannie ...
... Evan. - Jaką kolekcję? – Zdziwił się Alex. Po kilku sekundach szafa po drugiej stronie pokoju otwarła się skrzypiąc. - Wow... – szepnęli jednocześnie. Wewnątrz szafy zobaczyli cały zbiór najróżniejszych i najdziwniejszych zabawek i gadżetów erotycznych. Alexowi o dziwo bardzo się to spodobało, zwłaszcza, że lubił czasami obejrzeć w sieci filmy porno o takiej tematyce. Tym razem jednak nie był pewien czy powinien się cieszyć. - Evan... - Dość tego. Nie będę za każdym razem wchodząc do jakiegoś pokoju odczytywał popieprzonych listów z pieprzonymi instrukcjami! – Krzyknął. - Jak stąd wyjdziemy? - Ostatni raz zrobimy to czego chce ten świr! – Powiedział stanowczo. - Co masz na myśli? - Wypróbujemy te jego pieprzone zabawki! - Chcesz... no wiesz... mam się położyć? – Głos Alex drżał, ale chłopak nie był już pewien czy to ze strachu czy z podniecenia. Za to jego unoszący się członek wiedział i to doskonale. W tym samym czasie w kuchni, Percy, Bastian i Zack zaczęli plądrować meble w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Po chwili kręcenia się po kuchni grzebaniu po szafkach, Sebastian bez namysłu wszedł do pralni. Przytrzymał drzwi by te się nie zamknęły. Nagle jego telefon zawibrował w kieszeni. „Numer prywatny” - Halo? – Odebrał zaskoczony. – Halo? – powtórzył. Po drugiej stronie jednak panowała cisza. Niechcący odsunął się do drzwi wchodząc głebiej do pralni. Drzwi jakby wykorzystały okazje i zamknęły się z hukiem. - Sebastian! – Krzyknął ...