1. Relacje matki z corka.


    Data: 07.07.2018, Kategorie: Mamuśki Autor: eMKo, Źródło: SexOpowiadania

    ... uzmysłowić, choć jej istota stała już wejściu do swojego pokoju za moimi plecami.Czytałam opowiadanie, w którym Lara była bezkreśnie zniewolona moją kobiecością, całym sobą pragnęła dawać mi rozkosz i sprawiać bym poznawała bezkresny świat rządzy i podniecenia. Byłam obiektem jej wyuzdanych fantazji o seksualnym poznawaniu się dojrzałej kobiety i nastolatki. Jej słowa kreśliły niewyobrażalnie ponętny i przesiąknięty bardzo świadomą erotyką obraz relacji matka – córka, w którym obie kobiety dawały sobie upust drzemiącej w nich rządzy. Historia rozpoczęła się od niewinnej czułości, oparcia i uspokajającej bliskości, która przerodziła się w nieśmiałe dwuznaczne muśnięcia, odważniejsze odwzajemnione dotyki, a wreszcie koncert głębokich westchnień i śmiałych ruchów niosących pocałunki i pieszczoty, które rozpoczęły niezwykłą relację przepełnioną najlepszymi orgazmami jakie mogły sobie wyobrazić. W chwili kiedy czytałam o tym jak Lara rozchyla paluszkami swych dłoni wargi sromowe mojej cipki i łapczywie wsuwa głęboko we mnie swój sztywny język, łapiąc chełpliwie powietrze i wysysając starannie moją esencję podniecenia, nie wiedzieć kiedy jeansowe spodenki, które włożyłam dziś na siebie leżały pod obrotowym krzesłem Lary, a ja z nogami wspartymi o biurko, w pełnym pożądania rozkroku wsuwałam trzy złączone palce swojej dłoni coraz energiczniej w swoją stęsknioną czułości cipkę, kiedy druga zdecydowanie odsuwała bieliznę na bok. Dłoń zatrzymywała się na kłykciach, a moje podniecenie ...
    ... najtrafniej oddawał rozkoszny dźwięk mokrego tańca palców w rytmie odgłosów chlupnięć i ruchów wilgotnych, nabrzmiałych warg sromowych mojej cipki. Dyszałam ciężko i pojękiwałam mało dyskretnie przeżywając pierwszy orgazm od bardzo dawna, nie będąc świadoma, że od jakiegoś czasu wszystkiemu przygląda się moja Lara. Nogi prostowały sięw rozkosznych skurczach na przemian z zaciskającymi udami, które walczyły dzielnie rozchylając sięw pogoni za kolejnym ruchem dłoni niosącym nieopisaną przyjemność. Zwolniłam ruchy dłonią by zapomnieć się w świadomości skurczy jakie oplatały moje palce, których za nic nie chciałam wyciągać z euforycznie rozgrzanej cipki. Zapragnęłam posmakować samej siebie. Zamknęłam oczy i siedząc wciąż z rozłożonymi nogami raczyłam się zanurzając paluszki raz po raz w cipce by potem skrupulatnie je wylizać i wyssać. Byłam absolutnie oddana temu uczuciu, które mną zawładnęło. Miałam wrażenie, że trwa to całą wieczność, kiedy przeszedł mnie dreszcz, to była świadomość czyjejś obecności. W jednej chwili powróciła jaźń i czystość myślenia, odwróciłam się powoli, jakbym była niewidzialna. W wejściu do swojego pokoju, wsparta o framugę stała Lara, miała szeroko otwarte usta, dopiero teraz dobiegł mnie dźwięk jej płytkiego, szybkiego oddechu, dłoń miała pod spódniczką jaką zakładała na kort, i tak jak ja przed momentem, w rozkroku pieściła się odchylając białe majteczki by ułatwić zadanie swoim palcom. Jej wzrok przedzierał się przez dzielące nas kilka metrów, czułam ...
«1...345...»