Psycho-logicznie... jeszcze krok dalej
Data: 15.08.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Lesbijki
Sex grupowy
Autor: xray51, Źródło: xHamster
... Ewa mówiła bardzo głośnym szeptem „och tak, nie przestawaj, mocniej, pieprz mnie, mocniej…” Nawet nie spodziewał się, kiedy nadszedł orgazm, wyciągnął śliskiego od śluzu kutasa i strzelił ładunkiem spermy na plecy Ewy… a że jego kutasowi było ciągle mało na powrót wsadził go w jej gorącą cipkę i dalej rytmicznie, choć już w wolniejszym tempie, penetrował jej wnętrze.
Kornelia i Joanna patrzyły na to z zaciekawieniem. Kornelia muskała palcami piersi Joanny, podszczypując od czasu do czasu jej sutki. Joanna wyciągnęła dłoń ze swojej szparki. Podniosła ją na wysokość oczu i patrzyła, przebierając palcami, na pokrytą rękę śluzem. Kornelia ujęła jej dłoń, schyliła się w jej kierunku i zaczęła pieczołowicie oblizywać palce Joanny, mrucząc przy tym z zadowoleniem. d**ga dłoń zsuwała się po brzuchu Joanny coraz niżej, aż dotarła do wystającej spomiędzy warg i twardej z podniecenia łechtaczki. Przeciągnęła po niej palcem. Joanna zadrżała i wygięła ciało w łuk. Kornelia zjechała palcami niżej i tym razem to ona wsadziła jej palce w rozszerzoną cipkę, poruszała nimi kilkakrotnie, tak że jej dłoń była cała pokryta śluzem i… delikatnie wepchnęła jej w głąb cipki swoją drobną dłoń. Wierciła dłonią, przebierała palcami, wsuwała głębiej lub lekko wycofywała, badając każdy zakątek wnętrza cipki Joanny, aż ta ponownie poczuła zbliżający się orgazm. Kornelia nie przestawała… Joanna dyszała i pojękiwała z rozkoszy… to było tuż tuż… i nie widząc nawet o tym zalała doń Kornelii taką ilością ...
... soków, drżąc w ekstazie, jakiej doznała od pieszczot Kornelii.
Ponieważ Maciek dalej penetrował szparkę Ewy, więc Joanna i Kornelia podeszły do kanapy i każda z nich klęknęła i wypięła swój tyłek w jego stronę ukazując mu ich wilgotne, nabrzmiałe, pokryte warstwą śluzu cipki. Maćkowi oczy zaświeciły się na ten widok. Wciągnął z głośnym chlupnięciem swojego kutasa z oślizłej szparki Ewy, która wydała ten odgłos, jakby jej było żal, że opuszcza ją taki dorodny kutas. Maciek tymczasem przesunął się w bok i jednym pchnięciem wsadził go w wypiętą cipkę Kornelii. Jego penis czując, że otaczają go inne wargi i jest w innej dziurce na powrót przybrał twardą pozycję. Maciek rytmicznie posuwał jej cipkę, wbijając się w nią za każdym razem aż po same jądra. Ewa tymczasem sięgnęła ręką ku jego tyłkowi, wsunęła rękę między jego pośladki i zaczęła ugniatać jego już lekko obwisłe jądra, które pod wpływem tych pieszczot na powrót zebrały się w sobie. Przyspieszył też tempo, czując, że coś w nim się wzbiera, że chyba ma jeszcze gdzieś odrobinę spermy, która na pewno chciałaby znaleźć ujście. Pieszczenie jąder i szaleńcze posuwanie cipki Kornelii przyniosły w końcu skutek – Maciek poczuł, że mała porcyjka spermy wystrzeliła we wnętrzu Kornelii. Przestraszył się i znieruchomiał, ale Kornelia, która poczuła drgania jego penisa w swojej szparce powiedziała półgłosem:
– Nie martw się, jestem bezpieczna… było mi tak dobrze i nie przestawaj jeszcze… proszę…
Maciek słysząc to uspokoił się i ...