taka sobie mama - Opowiadania Erotyczne

taka sobie mama

... psychologa, na początek dal mi paczkę

środków nasennych...pewnie nawet nie zauważyłeś że nie sypiam w nocy.

W każdym razie muszę odbudować moje osłabienie,potrzebuje dużo twardego

snu.

-Hmm , mama,przykro mi, nie sądziłem że jest Ci źle.-

Wydukałem zawstydzony.

-Nie rób sobie wyrzutów, to nie Twoja wina,tylko stara mama

jest trochę słaba psychicznie. Będzie niedługo dobrze,lekarz powiedział że

po miesiącu powinnam się odnowić. Pamiętaj tylko że po kolacji idę do wyra

i będę spała jak zabita.Ok?

-Dobrze mama.-

Następne dni upływały starym trybem,z tą tylko różnicą...że mama zaraz po kolacji szla do sypialni i widziałem ją dopiero następnego poranka.

Nie narzekałem na tę sytuację,czułem się ,jak bym miał wolną chatę,robiłem co chciałem. Porno w w necie, filmy jakie chciałem, to wszystko bez obawy wpadki i awantury z mamą.

Właśnie włączyłem sobie "SAW",zadowolony że udało mi się go znaleźć w szafie taty.

Sygnał telefonu popędził mnie do przedpokoju.

Zdziwiony rozpoznałem głos ojca,brzmiał tak jakby był u sąsiadów ,piętro niżej.

-Cześć junior,co słychać,wszystko ok u was? -

-tak tata,wszystko dobrze,ja czytam książkę i zaraz się kładę, ale skąd

dzwonisz,jesteś już w kraju?-

Nabujałem tatce.-

-Nie ,nie synek,jestem w Anglii, A co z mamą? Dasz mi ją do telefonu?-

Zawahałem się,pomyślałem że nie było by dobrze mówić ojcu o kłopotach mamy,tym bardziej że za miesiąc miały one jej minąć.

-Tata, mama się położyła ...

... spać,była jakaś zmęczona, chyba nie będę jej budził...co tata?

-hmm Arek, spróbuj ja obudzić, to mój ostatni telefon w tym tygodniu.-

-Dobra , tata idę do mamy , poczekaj-

Wsadziłem słuchawkę do kieszeni i poszedłem do sypialni rodziców.

Zapukałem,nic cisza,zapukałem ponownie,cisza.

-Tata,pukam do sypialni ale mama śpi-

Ojciec nie dawał jednak za wygraną.

-to wejdź tam i potrząśnij ją za ramię-

-Tata!,ja mam wejść do sypialni, i ty mi to mówisz? haha

Panowała u nas w domu zasada że nie wchodziłem do ich sypialni bez wyraźnej zgody.

-To jest sytuacja alarmowa synu-

śmiał się tata

Wszedłem...w środku było całkiem ciemno,światło zgaszone,opuszczone żaluzje.Znalazłem po omacku włącznik ,zapaliłem światło.

Szok! Mama leżała na boku w łóżku,była przodem do ściany, widziałem jej plecy,głowę,i... naga pupę,miedzy nogami miała zrolowana kołdrę.

Na chwile zapomniałem o ojcu czekającym na mnie przy telefonie.

Pochyliłem się by dokładniej zobaczyć co ona ma miedzy nogami,widziałem dość wyraźnie porośniętą czarnymi włosami cipkę,wypukłą,taką jakąś podniecającą...musiałem się opanować.

Dla pewności,w razie gdyby mama się obudziła,przykryłem jej intymność,luźno leżącą kołdrą i parę razy potrząsnąłem ją za ramię, bez rezultatu.

-Tata, nic z tego, mama śpi-

tatko się jednak uparł,chyba zatęsknił za tym ciałkiem ,pomyślałem z zazdrością.

-synuś, spróbuj jeszcze raz,tylko mocniej, ja muszę z nią pogadać-

Potrząsnąłem ramieniem mamy jeszcze ...