-
taka sobie mama
Data: 20.08.2020, Kategorie: Tabu, Autor: vest73, Źródło: xHamster
... raz,tym razem zrobiłem to dość mocno,ale i tym razem bez rezultatu... bez ? ...przekręciła się na plecy i ciągle spiąć,ruchem nogi odrzuciła zakrywająca ją kołdrę na bok. Teraz leżała przede mną odkryta od pasa w dól Jej halka była...aż po pępek podwinięta,jedna noga ugięta w kolanie,leżała rozchylona,d**ga wyprostowana ,ale też wygięta lekko na zewnątrz. Głowa jej była pochylona na bok, włosy opadły na twarz, spala, ale mimo to wyglądała jakby chciała mi powiedzieć : -weź mnie, jestem tu gotowa i chętna- Przypomniałem sobie o tacie. - tata,nic z tego ona ciągle śpi- mruknąłem w słuchawkę ,nie odrywając wzroku od koszącej kobiecości. -dobra mały,pozdrów ją jak się obudzi ,zadzwonię za kilka dni- Wyłączyłem telefon,stałem jeszcze przez chwilę nie mogąc oderwać oczu od wyeksponowanego do mnie łona mamy. W swoim pokoju ,włączyłem moje okropne porno stronki,byłem podniecony jak nigdy przedtem. Z tą tylko różnicą,że uświadomiłem sobie, jak mało teraz działają na mnie oglądane foty. W podświadomości miałem przed oczyma moją matkę, jej owłosione wypukłe łono,te szerokie biodra, plaski brzuch i masywne uda. W ciągu tych kilku minut stała się ona moim ideałem kobiecego ciała, walczyłam z myślą by iść tam do niej jeszcze raz. Miałem wyrzuty sumienia , wstydziłem się tych myśli i po prostu się bałem , bałem się że ona się obudzi i mnie przyłapie na tym co robię. Na tym co robię...tylko co ja chciałem z nią zrobić? Sam tego nie ...
... wiedziałem. Myśli kołatały mi się w głowie jak zwariowane,chyba i bylem zwariowany na punkcie tej leżącej w sypialni odsłoniętej kobiety. Ona spala, była bezbronna i nic nie będzie wiedziała jutro rano.Taką miałem przynajmniej nadzieję. Wstałem i skierowałem się do sypialni,wszedłem,zapaliłem światło... Leżała tam tak ją zostawiłem,tylko... chyba jej nogi byle jeszcze szerzej rozłożone,ale pewnie mi się to tylko wydawało. Bylem zdesperowany,podniecony wystraszony,nie zdolny do normalnego myślenia. Usiadłem kolo niej na łóżku,patrzyłem z uwielbieniem miedzy jej nogi,postanowiłem że wezmę od niej to co jest najbardziej zakazane,wezmę to szybko żeby jej nie obudzić,wezmę tyle ile się da wziąć. Przez chwilę gładziłem jej udo,zaraz położyłem dłoń na jej , jak się okazało ,całkiem mokrej cipie.Spieszyłem się,dotykałem ją ,patrząc na przemian ,to na jej krocze ,to na twarz,szukałem każdego odruchu wskazującego na to że się budzi. Nic takiego się nie zdarzyło, spala jak kamień.W miarę upływu czasu stawałem się coraz to odważniejszy.Po kilku minutach leżałem już wygodnie pomiędzy jej nogami wsadzając w nią palce,język. Widziałem że czasami reaguje na moje pieszczoty,ale nie budziła się,postękiwała lekko, zrobiła się niesamowicie mokra i gorąca w środku. Podniecało mnie to,właśnie to że to była ona,moja mama,czyli osoba dla mnie tabu,jak rozkosznie jest łamać zakazy i lekceważyć słowo "tabu". Pomyślałem że zrobię to...budząc się dziś rano nigdy bym nie pomyślał ,że po kilku ...