1. taka sobie mama


    Data: 20.08.2020, Kategorie: Tabu, Autor: vest73, Źródło: xHamster

    ... nie czuje,ale nie rozmyślałem o tym zbyt wiele.
    
    Tłumaczyłem to sobie tym że ja po prostu nie mam pojęcia i tyle.
    
    Aż nadszedł ten dzień,
    
    -Aruś ,kochany,twoja mama jest już zupełnie zdrowa,skończyłam już moje spanie,czuje się wyśmienicie, kocham Cie mój mały i dzięki że byleś dla mnie taki cierpliwy.A dzisiaj mama zaprasza Areczka do kina Ok?
    
    Bylem w szoku,nawet się nie zorientowałem że to już minął miesiąc,do licha,czy to ma być koniec bajki,znowu będę walił konia tracąc wzrok przy monitorze," mamo nie rób mi tego,nie zabieraj mi twojej przecudnej cipki."myślałem.
    
    -fajnie mama, to dobrze że nie jesteś chora, a do kina chętnie pójdę-
    
    Standard, na więcej nie było mnie stać.
    
    Bylem zły na siebie, mogłem chociaż na czas załatwić te piguły i dawać je jej od czasu do czasu, ona była taką cudowną kochanką, nawet gdy tylko tak bezwładnie leżała .
    
    Musiałem coś zrobić, pod nieobecność mamy, odszukałem w śmieciach pudełko po tych cudownych pastylkach.Potrzebowałem je ,pomimo że nie było na nim żadnej nazwy specyfiku,tylko nazwisko lekarza.
    
    Miałem swój plan...dowiedzieć się nazwy pigułek, ojciec mojego kolegi pracował w laboratorium medycznym. Znalem go dobrze, zabierał mnie i swojego syna na ryby. Pobiegłem do niego jeszcze tego samego dnia i opowiedziałem mu bajkę o tym jak bardzo potrzebuje te pastylki ...źle sypiam i przez to tracę w szkole, taką podałem ...
    ... mu motywację odnośnie moich poszukiwań.
    
    Wziął je ode mnie i obiecał że zadzwoni jak będzie wiedział ich nazwę.
    
    Siedziałem z mamą w kinie, niezły film,kiedyś przed miesiącem zacząłem go oglądać,ale mi przerwano,później całkiem o nim zapomniałem"SAW".
    
    Odezwała się komórka.
    
    -hey, wyłącz to-
    
    powiedziała mama
    
    -sory mama, ale to może być ważne-
    
    powiedziałem i wyszedłem na korytarz
    
    -Hallo-
    
    -No cześć Arek, tu Twój kontroler pigułek haha, mówiłeś że spałeś po nich jak suseł, hmm... to zaczynam naprawdę wierzyć w potęgę wiary i przekonania. Chłopcze po tych pastylkach nie zaśnie nikt, to tylko mąka i trochę soli, nic ponad to-
    
    Zdębiałem,
    
    -Eeee jest pan pewny?-
    
    -Całkowicie, ale nie martw się, znam się na rzeczy i załatwię Ci coś naprawdę działającego, będziesz spal po tym jak kamień. Chcesz?
    
    Wszystko stało mi się po chwili jasne.
    
    -Wiem pan , chyba nie...spróbuje bez pastylek, raczej dam sobie rade, ale dziękuję panu-
    
    -Bez pastylek! , haha ok, dzielny chłopak , to pa, ale pamiętaj o rybach w sobotę-
    
    Wróciłem na salę kinowa, gdy usiadłem przy mamie, ta pochyliła się ku mnie.
    
    Szepnęła:
    
    -pewnie Ala co? Zatęskniła dziewczyna ?-
    
    położyłem dłoń na jej nodze, powolnym, ale zdecydowanym ruchem, już bez strachu posuwałem ją w górę uda mamy.
    
    Nie poruszyła się, pozwoliła mi zrobić co zechce, powiedziała tylko.
    
    -Pigułki? Wiesz już?- 
«12345»