1. Wspolpracownica 1


    Data: 30.08.2020, Kategorie: Inne, Autor: Er Name, Źródło: SexOpowiadania

    ... pokoju było ciepło. Przyjemnie. W odróżnieniu od jesiennej szarości kąsanej zbliżającą się zimą, tu można było odzyskać utraconą na ulicy energię.Podeszła do kaloryfera i położyła na nim dłonie, a gdy podszedłem, obróciła się i uniosła je. Przybliżyłem się i ująłem je jakbym tym razem chciał oddać swoje ciepło. Wyszeptała moje imię. Było to hasłem do kolejnych pocałunków.- Weźmiemy kąpiel? - szepnęła.- Tak. Starczy miejsca pod prysznicem dla dwojga.Rozpoczęliśmy ściąganie ubrań i odkładanie ich na krzesła. Zerknęła na mnie i zauważyła, że pozostałem w slipach. To jej wystarczyło, by rozebrać się pozostawiając na sobie bieliznę. Pewnie nie chciała przekroczyć zbędnego kroku. Ostatnie odłożyła rajstopy i boso podeszła do drzwi wejściowych. Usłyszałem dźwięk przekręcanego klucza w zamku. Tymczasem wszedłem do łazienki oceniając jej wyposażenie. Były bialutkie ręczniki w różnych rozmiarach z wyhaftowanym logo hotelu, płyny do kąpieli, malutka pasta do zębów, zapałki i flakonik płynu po goleniu.Rozsunąłem drzwi prysznica. Jego rozmiar, jak oceniłem, był dostateczny dla jednoczesnego przebywania dwóch osób. Po lewej stronie był sedes z białą pokrywą oraz bidet. Dalej umywalka z dużym podświetlonym lustrem.Weszła za mną i też omiotła wzrokiem pomieszczenie.- Ale tu jasno - zauważyła.Miałem ją blisko przy sobie w samych majteczkach i staniku. Ileż to już razy marzyłem o takiej chwili. Obróciła się w stronę lustra i rozpoczęła przygotowywanie włosów do wejścia pod prysznic. Rękoma ...
    ... układała parokrotnie swoje długie, przefarbowane od kilku lat na ciemno włosy usiłując je schować pod szeroką opaskę zapewne wyciągniętą wcześniej z torebki. Robiła to bardzo starannie. W tym czasie mogłem patrzeć na jej plecy i niejako zliczać różne plamki będące niczym jak małe gwiazdeczki. Zbliżyłem się i zerknąłem do lustra. Spotkaliśmy się wzrokiem. Uśmiechnęła się. Ależ ma śliczny te uśmiech. Położyłem delikatnie ręce na jej ramionach. Lekko drgnęła, ale nie przerwała zajęcia z włosami. Objechałem kontur ramion i powoli przesuwałem dłonie w dół do miejsca, gdzie poziomo przecinał plecy pasek stanika. Przesunąłem palce wzdłuż niego do miejsca, gdzie była zapinka. Powolutku zająłem się nią, aby rozpiąć. Gdy to się udało, sięgnąłem do ramiączek, aby je zsunąć. Opuściła więc ramiona, aby ułatwić mi zdjęcie stanika.Fryzura już była skończona. Długie włosy znalazły się pod szeroką opaską. Jak widziałem w lustrze, miała oczy przymknięte. Gdy usłyszała szelest opadającego na podłogę stanika, uniosła ramiona i zasłoniła piersi. Otworzyła oczy i znów w lustrze mnie zobaczyła. Zbliżyłem do jej szyi usta i lekko pocałowałem. Pochyliła wtedy głowę niejako dając znać, że mam tego nie przerywać. Nadal muskałem ustami delikatną skórę dochodząc do dołeczka na ramionach i z powrotem do szyi. Tymczasem palcami muskałem podkurczone nadal ramiona aż do łokci, a potem zsunąłem na biodra. Tam głaskałem najdelikatniej, jak mi się wydawało kibić do krawędzi majtek. Dawniej nosiła stringi, od kilku ...
«12...456...13»