Prawdziwa opowieść 1
Data: 18.03.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Twoje opowiadania
Autor: Lolo, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Wiem że dużo tu się pisze o różnych histiach. Że pisze się tu dużo opowiadań na różne tematy i z różnicowane opowiadania,czy też historię. Dużo tu się pisze o kazirodztwie. O seksie z kuzynkami. Z kuzynami. Z ciociami z siostrą. Z bratem. Z synem. Z mamą. I tak dalej i tak dalej. Zdaje sobie sprawę z tego,że większość tych opowiadań,tych historii to fikcja. Że tu się przelewa to,o czym się tak naprawdę myśli w realnym życiu. To,co chciałoby się przeżyć realnie.Tez miałem,coś takiego,przez długi czas. Też miałem takie erotyczne fantazje,które długo się nie spełniały i mogłem sobie tylko to wyobrażać.Snic o czymś takim. Ale przyszedł taki dzień w moim życiu,taki moment,że te moje fantazje erotyczne się spełniły.Spelnily się naprawdę. A miałem wtedy prawie dziewiętnaście lat. Prawie dziewiętnaście lat,albo już prawie dziewiętnaście lat. Miałem już za sobą ten pierwszy raz,więc nie byłem już prawiczkiem.O tym,mogę was zapewnić.A to o czym ja wam chce napisać,dotyczy mnie samego i mamy.Mojej mamy. Ma ona na imię Aniela i ma 44 lata,więc nie jest już pierwszej młodości. Nie jest też stara. Nie jest brzydka. I nie jest super laska. Jest przeciętnej urody, ale i tak mi się podoba. Podoba mi się jako kobieta. Nie jako,moją matka. Ma czarne proste włosy. Włosy za ramiona. Ma śliczne zielone oczy. Co do jej ust, to ma je pełne.Jezeli chodzi o jej ciało, to napewno ma całkiem niczego jeszcze piersi. Może nie tak jędrne jak kiedyś, sprawdzę jeszcze niczego sobie. Nie jest też,ani ...
... gruba. Ani chuda.Ma okrągły tyłek i mówiąc szczerze,jest tam za co chwycić. Ma całkiem zgrabne nogi.Wiem też,doskonale wiem,że mama podoba się wielu facetom.Wiem,bo widzę to. Wiem również,że podoba się kolegom z pracy,bo nie raz,miewa od nich różnego rodzaju propozycje. A to jest zapraszana na kolację. A to gdzieś tam.O dziwo,odprawia ich z kwitkiem bo jak nie raz mi mówi,nie są oni w jej typie.Nigdy się nie zastanawiałem, dlaczego. Ale przy tym wszystkim,było coś,czego byłem pewien,jak dwa i dwa to cztery.Bylem pewien,że mamie brakuje seksu,bo jest przecież taka sama kobieta jak inne i ma potrzeby jak inne.Bylem pewien,bo zdarzało mi się zauważyć,że zerka czasami na mnie inaczej. Zwłaszcza wtedy,gdy przemyślałem Naprzyklad z łazienki do swojego pokoju w samej bieliźnie.Zdarzalo mi się zauważyć że przygląda się wtedy, mojej męskości.. Mnie natomiast zdarzało się oceniać, to jej ciało.A i mnie zdarzało się zobaczyć mamę w bieliźnie. Ale było to przypadkowo i sporadyczne. Zresztą. Było to normalne i nie uniknione.A do naszego wspólnego zbliżenia do seksu między nami, do tego,że się z mamą bzykalem, doszło, pewnego sobotniego popołudnia.
Moja mama najpierw ogarnęła trochę duży pokój i przeniosła się do kuchni,mówiąc ,że musi zrobić sobie kawę. Już wtedy,przyglądałem się jej bardziej uważnie. Spoglądałem na czerwoną damska koszulę zapinana na guziki. Była ona luźna,ale i tak podkreślała te jej piersi. Te jej cycki. Nawet wydawało mi się że ma je nagie. Że nie ma.zalozonego ...