1. Tylko badz cicho...


    Data: 23.04.2018, Kategorie: Zdrada Autor: Perceval, Źródło: SexOpowiadania

    ... niego. Oczywiście Adam nie zwlekał z odpowiedzią i objął ją momentalnie. Kobieta stanęła na palcach i delikatnie cmoknęła go w kącik ust.
    
    - Ciebie też. To co, lecimy?- zapytał i uniósł lekko prawą brew, na co kobieta pokiwała entuzjastycznie głową.
    
    - Mam samochód, więc o nic się nie musisz martwić. Z pół godzinki i będziemy na miejscu -zapewniła, kierując już kroki ku czerwonemu fiatowi panda, a on oczywiście poszedł za Nią.
    
    Dopiero teraz poczuł lekki dyskomfrort i był trochę niepewny. W końcu nie wiedział co to za kobieta, gdzie tak w ogóle miała zamiar go wywieźć, ale im dłużej rozmawiali, tym mniej obaw szeptało w jego głowie, a ostatnie zniknęły, gdy zaparkowała przed pokaźnym, nowoczesnym domem.
    
    - Michała jeszcze nie ma, ale nie szkodzi. Ogarniesz się, a ja przygotuję coś do jedzenia. Posiedzimy chwilę i możemy iść na miasto, co ty na to?- zapytała, zerkając na niego przez ramię, gdy ruszali po niewielkiej brukowanej dróżce do drzwi posiadłości.
    
    - Pewnie, obiecałaś wiele atrakcji, liczę, że dotrzymasz słowa. - Uśmiechnął się do Uli.
    
    - O to się nie martw...- odpowiedziała z jakimś błyskiem w oku i już po chwili zniknęli w budynku.
    
    ***
    
    Czas mijał okrutnie szybko w dobrym towarzystwie. Adam pierw wziął szybki prysznic, a potem spędził z Ulą dobre dwie godziny, sam na sam, gawędząc i przyglądając się jej uważniej, bo dopiero teraz jak zdjęła z siebie kurtkę, miał okazję podziwiać resztę jej kształtów. Tak jak reszta ciała była niewielka, tak kobiecy ...
    ... biust zdecydowanie się wyróżniał. Piersi miała po prostu duże, miseczka D, a być może nawet E, a do tego idealnie zaokrąglone i uniesione nieco do góry pośladki. Krzątała się po kuchni połączonej z salonem, gdzie też na kanapie siedział on i uważnie śledził każdy jej ruch. Udawała, że tego nie widzi, skupiona całkowicie na przygotowywaniu posiłku zarówno dla niego, jak i dla swojego męża, który miał niedługo już wrócić i tak się właśnie stało. Gdy wszystko zostało przygotowane, a Ula zaczęła wykładać posiłek na stole, Michał wrócił do domu. Wyglądał na spokojnego mężczyznę, już na pierwszy rzut oka. Był wyższy od Adama, chociaż niewiele. Był z pewnością lepiej zbudowany, miał brązowe włosy, niezbyt długie i również zielone oczy. Po wymianie kilku uprzejmości i krótkim zapoznaniu się, wszyscy zajęli się posiłkiem, który okazał się naprawdę dobry, a po spędzeniu kolejnych kilku godzin na pogaduszkach, postanowili się przebrać i wybyć na imprezę. Pierwszym celem jednak było inne mieszkanie, w którym niegdyś mieszkali rodzice Michała.
    
    - To gdzie się wybieramy dzisiaj?- Adam był troszkę zniecierpliwiony i próbował wydusić jakiekolwiek informacje z kobiety, czy też z mężczyzny, ale obydwoje milczeli jak groby, uśmiechając się jedynie od czasu do czasu. Byli wtedy w samochodzie, przebrani już w eleganckie ciuszki. Ula ubrała się w kremową, acz niezbyt obcisłą sukieneczkę, sięgającą być może do połowy ud. Na to narzuciła sweterek o podobnym kolorze, ale nawet to nie zdołało ukryć ...
«1234...»