Poradnik prawidłowego rozwiązywania sporów
Data: 17.07.2018,
Autor: EduardTomson, Źródło: Lol24
... właśnie potrzeba zmuszała mnie do wyjścia na górę.
- Spróbuję wypróbować twoją radę. W sumie nie mam nic do stracenia.
Uśmiechnąłem się do niej i zapłaciłem, zostawiając spory napiwek. Pożegnałem się z uśmiechem i ruszyłem schodami w górę. Kiedy odzyskałem oddech wyszedłem na zewnątrz i zapaliłem papierosa, po którym przyjemnie zakręciło mi się w głowie. Ruszyłem powoli w stronę naszego bloku i zastanawiałem się, co zastanę w mieszkaniu. Wyrzuciłem niedopałek do kosza i wcisnąłem w usta miętową gumę do żucia. Wziąłem głęboki, świeży oddech i wszedłem do klatki. Zatrzymałem się na moment przed drzwiami, po czym umieściłem w zamku klucz i po naciśnięciu klamki wszedłem do środka. Zdjąłem buty i odwiesiłem kurtkę na wieszak, po czym przebyłem wąski korytarz. Zauważyłem, że Ania siedzi przed telewizorem, odwrócona tyłem do mnie. Przeszedłem obok i udałem się do kuchni. Lśniło w niej czystością, a po brudnych naczyniach nie było nawet śladu. Wyciągnąłem z lodówki czarny napój z dużą ilością bąbelków i nalałem go sobie do szklanki. Gdy unosiłem ją do ust, do kuchni weszła Ania.
- I co? Znalazłeś sobie jakąś brudną dziurę?! – Zapytała głośno, jakby wyszczekując słowa.
- Nie. Nie znalazłem żadnej brudnej dziury. – odpowiedziałem spokojnie. Odstawiłem szklankę na blat i podszedłem do niej. Chciała coś powiedzieć, a sądząc po jej sylwetce byłoby to coś wybitnie niemiłego, więc postanowiłem reagować.
- Nawet nie próbuj się odzywać. – Wydusiłem obniżonym głosem i wbiłem ...
... się w nią wzrokiem. Złapałem ją mocno i przywarłem ustami do jej warg. Rozchyliła je zaskoczona na tyle, że mogłem je pieścić, przesuwając delikatnymi wargami po jej ustach, by w końcu wbić w nie swój język. Prawą dłonią złapałem ją mocno za włosy i pociągnąłem w tył, by odchyliła głowę. Docisnąłem ją do kuchennego blatu i kontynuowałem szalony pocałunek. Obojgu nam kręciło się coraz mocniej w głowach, a fala podniecenia napływała coraz wyraźniej. Po chwili szybkim ruchem ściągnąłem z niej dresowe, czarne spodnie wraz z małymi figami. Gdy nachyliłem się, by całkowicie ściągnąć je z jej nóg, dotarł do mnie gorący, słodki zapach jej kobiecości. Bez namysłu wpiłem się wargami w jej gładką cipkę, która zaczęła opływać wilgocią. Czułem, jak miesza się z moją śliną i pozostawia cudowną nutę smaku w moich ustach. Ania jęknęła i mocniej oparła się o blat stołu. Wgniotłem swoją twarz mocno w jej krocze i kręciłem językiem wszelkiego rodzaju kołowrotki w rytm intensywności jej jęków. Wsunęła obie dłonie w moje włosy i zamknęła oczy, podczas gdy ja założyłem sobie jej stopy na ramiona i uniosłem, sadzając jej pośladki na blacie. Była teraz całkowicie otwarta, a jej cudowna szparka zaróżowiła się i nabrzmiała od mojej pieszczoty. Odsunąłem się o kilka centymetrów i przyglądałem się przez moment jej cipce, po czym powoli wsunąłem w nią dwa złączone palce. Poruszałem nimi obserwując, jak pokrywają się lśniącym filmem śluzu, po czym ponownie głęboko wnikają w jej wnętrze. Przed ich dalszym ...